wczoraj polazłam do fryzjera - od 2 lat ten sam
powiedziałam na krótko bo mnie wkurzają - fryzjerka o mało co nie padła bo przecież muszą się dać złapać w kucyk aby w oczy nie leciało na siłowni
no wiec stwierdziłam że od Olki spinki wezmę (Olka- moja 5 letnia bratanica częściej bywa u tej fryzjerki niż ja) no więc dyskusja była czy z motylkami czy biedronkami będą :)
a tak poważnie
fryzjerka stwierdziła że to co mnie denerwuje to są odrosty - tego co mi się połamało- ogólnie moje włosy są mocniejsze i lepiej wyglądają ale długości nie lubią - cienieją i może dlatego się rwą - no nie wiem pomyślimy co tu z nimi zrobić bo lubię mieć dłuższe włosy- takie co da się je związać :) i coś wymodzić od wielkiego dzwonu...
czyli dieta wzbogacona w tłuszcze roślinne (stałe i tłoczone) pomaga na ich kondycję - nie tylko narzekają te kosmetyczki co mi z nóg i bikini wyrywają - że się pancerne robić zaczynają :)
ale mimo wszystko nadal się łamią te na dole i te na górze- a fajnie by było jakby przestały się łamać
kuracja odżywcza organizmu będzie trwać nadal
LodziaZakapior
9 grudnia 2014, 14:54Mi włosy dość mocno wychodziły. Teraz robię 1-2 razy w tygodniu maseczkę z oleju rycynowego z żółtkiem lub z nafty kosmetycznej i jest lepiej - znacznie mniej ich wypada, chociaż przy myciu i tak sporo tracę. Na szczęście dużo nowych odrosło, a jeszcze jakiś czas temu bałam się, że niedługo zostanę łysa :) Jedno mnie zastanawia - kiedy na dłuższy czas rezygnowałam z tych maseczek, włosy znów wypadały jak głupie. Ostatnio ze 4 razy nałożyłam na nie olej z żółtkiem lub naftę i już poprawę (w znaczeniu, że poprawa jest widoczna natychmiast, nie muszę czekać tygodniami na efekty).
VikiMorgan
9 grudnia 2014, 16:32ja sama produkuję tyle oleju że olejowanie zewnętrzne dodatkowo odpada - wolę zeżreć kokosa
artosis
7 grudnia 2014, 10:29no ,ale na efekty to chyba trzeba czekac takiej kuracji ? w sensie daj nadzieje jak dlugo :) nie zebym sie miala zegnac z tluszczami ,ale dobrze miec nadzieje jakas :)
VikiMorgan
7 grudnia 2014, 14:16od lipca stosuję.... wlosy i skora duzo czasu potrzebuje,
kutkutdak
6 grudnia 2014, 23:50Kurczę, przypomniałaś mi, że mnie fryzjer z nożycami gania... ;)
VikiMorgan
6 grudnia 2014, 23:52ja błagałam aby mnie poganiał