tak mnie dziś mój brzuch wkurzył że nadczo złapałam za centymetr- jakiś luźny wiotki się zrobił wkurzający,,,, łapię za cm i co?
w talii 73 :)
w brzuchu bez zmian 83
czyli już 10 cm różnicy....
ale ta wiotkość skóry na brzuchu mnie wpienia bo zakładam spodnie a fałd idzie do góry i robi mnie grubą, większy rozmiar spodni się zsuwa z brzucha, to zakładam pasek- fałd do góry.....
mam nadzieję że to przejściowe ku zmniejszeniu,,,,,
chyba cycki mi znowu w dół poleciały... macie problem z pomiarem biustu?
myślę że jak ktoś inny mierzy jest łatwiej niż jak się mierzymy samemu....
edit:
plan żywieniowy na dzis:
surowiec | /100g | kcal | b | t | w |
jajka | 1,48 | 205,72 | 7,99 | 6,22 | 0,44 |
brokuł | 3,3 | 89,1 | 9,9 | 1,32 | 17,16 |
indyk | 1,34 | 164,82 | 32,03 | 2,28 | 0 |
ser biały półtłusty | 1,5 | 174 | 24,6 | 6 | 5,1 |
olej rzepakowy 2 łyżki | 0,4 | 353,60 | 0,00 | 40,00 | 0,00 |
marchew | 6 | 162 | 6 | 1,2 | 52,2 |
szpinak | 3 | 45 | 6,9 | 1,2 | 8,1 |
siemie lniane | 0,1 | 53,4 | 1,83 | 4,22 | 0,29 |
reneta | 2,2 | 105,6 | 0,66 | 0,22 | 26,62 |
soja pro | 0,2 | 68,4 | 16,2 | 0,4 | 0 |
bialko wpc | 0,4 | 156,4 | 31,2 | 0,4 | 5,72 |
x | total | 1578,04 | 137,31 | 63,45 | 115,63 |
x | g/kg mc | 4,97 | 2,16 | 1,00 | 1,82 |
x | % btw | 0,43 | 0,20 | 0,37 |
Może przeziębiona jestem? i stąd to pieczenie i uczucie gorąca w jamie ustnej? jest 13 i do tej pory zjadłam: sadzone na 2 łyżkach oleju (czyli jajka i połowę oleju) oraz 200 g marchewki rozdrobnionej w blenderze, wypita tylko kawa z odrobiną mleka i zaczęta zielona herbata- nie wiem co mnie dopadło ale coś nie mogę jeść ani pić,,,, zaczyna mnie to martwic bo zamiast lepiej to jest coraz gorzej a taki sposób odchudzania nie dla mnie bo mi nie zależy na tracie kg a tracie tłuszczu :(.
nie miewam gorączki od ponad 18 lat więc ciężko mi zdefiniować przeziębienie.....
edit II: godz 16 - zjedzone z apetytem indyczkowy cycol na oleju ze szpinakiem z imbirem i czosnkiem (jakby moje dolegliwości były spowodowane grzybicą jamy ustnej) oraz dodatkowe 130 g marchewki i skubnęłam trochę brokuła blanszowanego z siemieniem lnianym- zaraz pęknę
ilość warzyw jaką dziś muszę pokonać mnie przeraża.... dlatego zastąpić muszę część warzyw kcal z białka z torby a dlaczego?
bo białko z torby jest mniej kwasotwórcze niż mięso
oraz muszę zjeść ponad 1500 kcal :) aby chudnąć zdrowo....
brak kasz i prod zbożowych w dzisiejszym menu spowodowane jest tym że są one kwasotwórcze
a że nie wiem czy się zabardzo zakwasiłam czy się przeziębiłam czy też przez słodycze mam grzyba jamy ustnej to na wszelki wypadek używam antyseptyków na grzyba i jem dużo warzyw jako alkaizujące prod spożywcze..... co do przeziebienia to cięzko mi powiedziec na razie to opcja malo prawdopodobna.
bulimiczka25
14 marca 2014, 15:12jasne, że ćwiczenia najważniejsze! :) ale kremik nie zaszkodzi ;) chodziło mi o taki dodatkowy wspomagacz ;)
Lisaveta_
14 marca 2014, 09:23Gratulację. Może spodnie z wysokim stanę będą lepsze. Ja kiedyś nosiłam tylko biodrówki, ale potem po ciąży zrobił mi się na brzuchu taki fałdek brzydki i zmieniłam spodnie na wysoki stan i było o wiele lepiej. Wyglądałam od razu szczuplej. Dalej takich używam. Polecam.
jolakosa
14 marca 2014, 09:14:) 10cm to mega wynik
bulimiczka25
14 marca 2014, 09:01dziękuję za wskazówkę! pewnie kupię sobie tą czerwoną herbatę z hologramem jeśli jest taka skuteczna fajnie, że już tyle masz mniej w talii, może po prostu powinnaś kupić już nowe spodnie rozmiar mniejsze? :) a na wiotkość skóry może stosuj kremy, ja kiedyś stosowałam Vichy na pośladki, uda i brzuch, polecam!
Angela104
14 marca 2014, 08:47ja też mam 10centymetrową różnice ;c Nie mam problemu z pomiarem aczkolwiek też jestem zdania, że lepiej jak ktoś mierzy :)