Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trochę mnie nie było


hellou
ciutek mnie nie było bo wróciłam z Torunia przeziębiona - cały ostatni tydzień przespałam praktycznie i byłam u mamusi na jej kuchni czyli na nisko białkowej - a i ciacha sobie nie odmawiałam, waga lekko w górę (myślałam że będzie znacznie gorzej) bo dziś waga w 2 dzień @@@@ pokazała 63,4 więc o ca 1 kg więcej niż przed świętami.
Dziś wracam do liczenia kcal i btw- ciekawa jestem jak się poprawi na tym moj brzuszek :)
ale trza się wziąć za siebie bo czerwiec zbliża się wielkimi krokami :)
moja dzisiejsza tabelka:
owsianka 0,4 146,40 4,76 2,88 27,72
jajka 2 278,00 25,00 19,40 1,20
bialko wpc 30g 111,3 23,4 0,3 4,29
bialko wpc 30g 111,3 23,4 0,3 4,29
bialko wpc 30g 111,3 23,4 0,3 4,29
kasza gryczana 0,4 143,6 4,8 1,2 28
mleko tłuste 0,5 29,00 1,60 1,60 2,35
migdały 0,24 144,96 4,8 12,48 1,824
cycek indyk 2,1 258,30 50,19 3,57  
warzywa 2,2 90,20 4,62 1,10 12,1
olej rzepakowy 2 łyżki 0,2 176,80 20,00
165,97 63,13 86,06
2,63 1,00 1,37
1601,16 0,53 0,20 0,27
A co ciekawego u Was słychać?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.