Ujemne kalorie
Czy w ogóle istnieje jedzenie bez kalorii? Oczywiście, że nie - kalorie zawarte są w całej żywności i w napojach( za wyjątkiem wody mineralnej) Jednak są produkty, przy których trawieniu ogranizm zużywa więcej kalorii, niż zyskuje z samego pokarmu. W wyniku tego procesu, bilans kaloryczny robi się ujemny, a organizm zamiast pozyskać wiecej kalorii, traci je - w efekcie czego chudniemy. Przykładowo: jeden mały ogórek zawiera 14 kcal, aby go strawić - organizm potrzebuje 16 kcal. W wyniku tego można pozbyć się dwóch kcal z organizmu jedząc po prostu ogórka. Warzywem, które jest absolutnym mistrzem ujemnych kalorii jest seler. Aby strawić 100g selera (13kcal), zapotrzebowanie organizmu na energię wyniesie 95 kcal na godzinę.
produkty z tak zwanymi ujemnymi kaloriami to:
warzywa:
- szparagi
- sałata
- brokuły
- buraki
- kapusta
- cebula
- marchew
- ogórek
- cukinia
- kalafior
- seler
- pomidor
- szpinak
- fasola
- papryka
- czosnek
- rzodkiewka
Owoce :
- jabłka
- pomarańcze
- grejpfruty
- maliny
- truskawki
- cytryna
- arbuzy
- mango
- brzoskwinie
- papaja
czekam na śnieg, zyję już atmospherą świąt , spacer zaliczony, jutro seans z orbitrekem, a slodkie kusi......
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Cytrynowaaa
2 grudnia 2013, 14:57przydatne info:) biorę się za pomarańczkę:*
wiolla89
30 listopada 2013, 13:21dziekuje slicznie za słowa otuchy! :* teraz strasznie biore do siebie wszystko co dotyczy ciazy i porodu! bu :(
vitfit
30 listopada 2013, 09:59:* uwielbiam Twoje madre wpisy.
DietetyczkaNaDiecie
29 listopada 2013, 12:39o proszę :-) w takim razie pozwolę sobie zaprosić Cię do znajomych ;-)
DietetyczkaNaDiecie
29 listopada 2013, 12:29dokładnie, jestem gruszką - zawsze największy problem miałam z "potężnymi" udami :-) świetna ta lista!
MentalnaBlondynka
27 listopada 2013, 23:57świetny wpis! Od dziś jem seler codziennie :) Grejpfruty ubóstwiam dobrze ze są na liście;)
rozanaa
27 listopada 2013, 21:27Ciekawe info, wszystko jadam i lubię tylko niestety na seler jestem uczulona. Bardzo fajnie, że napisałaś o tym bo zupełnie nie miałam pojęcia o tych właściwościach. Pozdrawiam:)
MonikaGien
27 listopada 2013, 20:43wszystko z listy lubię choć warzywa u mnie wygrywają z owocami bo nie przepadam za nimi ;-)
ewa4000
27 listopada 2013, 19:50a tam straszna historia :)) szczęśliwie nic nikomu się nie stało, Niemcy byli ostro rozbawieni, szybko o całej sprawie zapomnieli ... taka sytuacja :))
Anankeee
27 listopada 2013, 13:49Dziękuję za komentarz :) Przymierzę i podejmę decyzję ;-) W Twoim pamiętniku zawsze znajduję jakieś ciekawostki ;-)
vitalia92
26 listopada 2013, 22:55wow seler jest mistrzem :D
zoykaa
26 listopada 2013, 21:56alwe ja pamietam Penelope stad Twoj Nick:)ja przytylam glownie z wody dysfunkcja nerki,ale jednak 40kilo wiecej:)
zoykaa
26 listopada 2013, 21:49milo mi,pamietamTwoj awatar z Penelope:)na pierwszym zdjeciu dzisiejszym waze 93,80,na poaozstalych 55:)_pozdrawiam
zoykaa
26 listopada 2013, 21:36moja ukochana Chmielewska tweierdzila ze bob ma ujemne kalorie:)pozdrawiam
bambara
26 listopada 2013, 21:22mniam! tym selerem to mnie podbudowałaś bo ja go chrupie jak tylko czuje smaka na coś czego nie umiem określić xD
blindgoddess
26 listopada 2013, 21:21dobre wiadomości dla mnie bo uwielbiam większość produktów, które wymieniłaś