SUSHI
Sushi, moj pomysł na dzisiejszy obiad. A to czy sushi będzie dietetycze czy wysokokaloryczne zależy od składników, których użyjemy do jego przygotowania, oraz od ich ilości. Jedna porcja sushi może zawierać od 30 do 100 kcal. Najbardziej polecane dodatki z punktu widzenia dietetycznego to: tuńczyk, łosoś lub krewetki. Podawany często z sushi sos sojowy dostarcza tylko 3 kcal w jednej łyżeczce - pamiętac należy jednak o jego umiarkowanym stosowaniu, ze względu na dużą zawartość sodu . Ciekawostką jest jednak, że sos sojowy zawiera więcej przeciwutleniaczy niż czerwone wino :-)
orbitrek 40 miniut, + spacer..
poza tym jest moc, motywacja, i zaangazowanie !
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
BezsilnaMagnolia
11 listopada 2013, 09:32Love Sushi
MadameRose
31 października 2013, 05:43Jezu....jak ja kocham sushi! W zeszłym tygodniu trzy razy byłam w restauracji :D niesamowite jedzenie.
chiddyBang
29 października 2013, 15:09Muszę się kiedyś wybrac na sushi, szczerze to nigdy nie jadłam
melolontha
28 października 2013, 22:04ciekawy pomysł, to jest świetny przykład że dieta też może byc ciekawa :)
rozanaa
28 października 2013, 21:07Bardzo fajny pomysł na zdrowy obiadek. Masz rację psychika odgrywa najważniejszą rolę w walce z kilogramami :)
tibitha
28 października 2013, 19:31Super pomysł na obiad. Sentencja bardzo trafna. Jeśli masz poukładane wszystko w głowie to odchudzanie idzie o wiele łatwiej. Pozdrawiam.
milka30.1982
28 października 2013, 18:15Na moim liczniku jest tych kalorii dużo mniej ale ja wstawiam dane do kalkulatora spalania kalorii. Podaję czas, wagę (100 kg) i tyle mi wychodzi. Bo to jednak od wagi ćwiczącego dużo zależy. Im wieksza waga ćwiczącego tym wiecej kalorii spalamy.
vitalia92
28 października 2013, 15:57to prawda, ze trzeba miec silna psychike ;p moja chyba az tak bardzo silna nie jest, ale jakos sobie radze :)