Cześć wszystkim! :)
Jestem studentką, która wyjechała na roczne stypendium do Niemiec.
Zawsze myślałam, że problemem w moich odchudzaniu jest to , że mieszkam z rodzicami, co wiążę się z tym, że lodówka jest i była zawsze pełna. Niestety odkąd mieszkam sama i sama jestem odpowiedzialna za zakupy, nic się nie zmieniło. Za każdym razem , kiedy jestem w sklepie, oprócz ogromnej ilości warzyw i owoców, kupuję coś słodkiego/niezdrowego. Tak jakby te warzywa w koszyku miały uspokoić moje wyrzuty sumienia :D
Postanowiłam założyć konto na Vitalii i pisać pamiętnik, żeby mieć kontrolę nad moim odchudzaniem.
Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie :D
:***
Sylwia1508
22 listopada 2014, 00:26trzymam kciuki aby sie udało wytrwać w postanowieniu! Pozdrawiam!
vicivici
22 listopada 2014, 12:47dzięki :)