Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierogi dla jednej?


Od kiedy zostałam singielką jadłam pierogi raz. U babci. 
Zawsze wychodziłam z założenia, że dla jednej osoby to szkoda zachodu. Ależ byłam w błędzie! 
Robię sobie często dużo bardziej czaso- i pracochłonne dania ale jakoś od pierogów stroniłam.

Dziś przyszedł na nie czas. 

Garść mąki, szczypta soli, trochę gorącej wody i ciut oleju ;) Wyszło 20 malutkich pierożków - czyli idealnie na dwa obiady :)

Można? Można.

A pierożki ze szpinakiem wynagrodzą wszystko ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    30 października 2015, 06:40

    garsc czyli??bo sama mam podobny problem nie robie wogole bo nie umiem na 1 porcje,a zjadlabym

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.