uff... trudno się zebrać :D
Dzisiaj 16 dzień wyzwania, na razie idzie jako tako.
Jedno co mogę powiedzieć to że o wiele lepiej się czuję ćwicząc. Mam jakoś więcej optymizmu i energii.
Zostało mi już tylko 2 tygodnie jakby nie patrząc. Mam nadzieję, że będą jakiekolwiek efekty :D
Wczoraj pierwszy raz zrobiłam CORE... to była ma- sa - kra... ćwiczenia dają popalić, ale mam wrażenie ze warto je wykonywać by wzmocnić mięśnie głębokie.
I znów muszę sobie przesunąć przerwę. nie zrobię jej w sobotę tylko w niedzielę. Byle się zgadzało :D
Pozdrawiam ;)
doloress1988
13 maja 2016, 21:11p o d z i w i a m C i ę !
vermo
13 maja 2016, 21:39Dziękuję :D Choć to nic takiego ;)
aniaczeresnia
13 maja 2016, 16:59130 przysiadow, szacun!
vermo
13 maja 2016, 17:02Dziękuję! :D
Mobilizatorka
12 maja 2016, 22:04Naprawdę jak będę miała chwilę zwątpienia to wejdę w Twój pamiętnik :)
vermo
13 maja 2016, 00:28Cieszę się :3
angelisia69
12 maja 2016, 16:45ja bym ci radzila lepiej mniej tych przysiadow a wziasc cos ciezkiego w dlonie i z tym przysiadowac.
vermo
12 maja 2016, 16:58no ale mam
juliawalczak3
12 maja 2016, 14:30Chyba też przyjmę to wyzwanie :)
vermo
12 maja 2016, 14:40Zapraszam ^^
dorota01987
12 maja 2016, 14:16dobrze Ci idzie:) Tyle przysiadów to idzie skonać:D Efekty na pewno jakieś będą:)
vermo
12 maja 2016, 14:40no zobaczymy :D