No i o to wytrwałam do piątku. Nie mogłam się doczekać ! Miałam wczoraj egzaminy i nawet nie miałam czasu żeby naskrobać nowy wpis do pamiętnika :( Wczorajsza aktywność troszkę leży chyba że zaliczamy 40 minutowy spacer.
Dzisiaj też mogę dopisać 30 minut spaceru z dworca. W planie mam 10 min Ramion z Mel B z 1 kg obciążenia na ręku , 30 min days shred, boczki z tiffany + 2-3 tańce zumby. Ale to też zależy od tego jakie będzie samopoczucie, bo jak narazie to mam ochote przespać całe popołudnie :D
Wczoraj dieta do południa dobrze się trzymała ale po południu zjadłam 1 francuskie z kapustą i 1 pizzerkę oraz zjadłam kolację ( fakt o 20 a o 1 w nocy szłam spać ) ale czuję się strasznie gruba jakbym nagle przytyła z 10 kg ;/
Wczoraj byłam też na bierzmowaniu mojej przyrodniej siostry i byłam jej świadkiem. 'Misiek' ( jej tata ) wrócił z Hiszpanii i przygotował prawdziwą hiszpańską kolację. Nie mogło zabraknąć hiszpańskiego sera koziego, pomidorów z mozzarellą, kiełbasek w winie, kurczaka w miodzie pitnym , oliwek i suszonej salami oraz mój faworyt : koreczki z mango i wędzoną szynką <3 Po prostu niebo w gębie chociaż spróbowałam tylko sera , koreczków i salami mam straszne wyrzuty sumienia za odstępstwo od diety. Natomiast dzisiaj rano Misiek wmusił ze mnie bułkę. Po prostu powiedział że nie wyjdę jak nie zjem. No co za dziad :P
Za tydzień będę leciała z Miśkiem do Hiszpanii samolotem a z powrotem jachtem bo Misiak kupił jacht no i musimy go sprowadzić :) Zapowiada się ciekawa przygoda :D Zawsze tylko malutkie Maki do 5 metrów na jeziorze a tym razem mam sterować 11 metrowym jachtem na pełnym morzu ! Możliwe że w wakacje popłyniemy z Miśkiem do grecji sami bo moja siostra będzie jechała do rodziny do anglii a my co będziemy się nudzić sami w domu :D Jednym zdaniem - Już nie mogę się doczekać :)
Obiecuję jutro nadrobić wpis :P
A teraz lecę spać więc życzę wam miłego aktywnego piątku :)
Martynka2608
22 marca 2015, 22:06Super przygoda się zapowiada, zazdro :D
Dorota1953
20 marca 2015, 18:09No i wczoraj trochę zaszalałaś, ale jeden dzień szaleństwa to nie zaszkodzi, bo według mnie jesz i tak za mało kalorii ;) Cieszę się, ze szykują Ci się przed skoszarowaniem wspaniałe wakacje. Po ciężkim roku powinnaś dobrze wypocząć :) Miłego wieczoru :)
callan
20 marca 2015, 17:58Narobilas mi apetytu ;)
Venderia
20 marca 2015, 18:02Wciąż mi ślinka cieknie :D
Hellcat89
20 marca 2015, 17:42z skad cwiczysz zumbe? możesz coś polecic?
Hellcat89
20 marca 2015, 17:43oj taka okazja codziennie sie nie zdarza by probowac takich ralykasow....
Venderia
20 marca 2015, 18:03https://www.youtube.com/watch?v=-wZKFaKh4Og Sama do tego tańczę albo całość albo pierwsze 2 tańce dla dopełnienia ćwiczeń :)
Hellcat89
20 marca 2015, 18:38dziękuję;):*
Magiczna_Niewiasta
20 marca 2015, 15:06To piękne dni Ci się zapowiadają :D
Venderia
20 marca 2015, 18:03będzie cudownie :P