Jak co roku zimą nie czuję się najlepiej. W weekend wymyśliłam sobie boreliozę (3 lata temu miałam kleszcza), bo przecież jak można czuć się tak źle?
Na nic ochoty nie mam, plecy bolą, szyja boli, głowa boli, oko lewe boli, żebro prawe boli (!). Koszmar. Czuję się jak 60-tka z okładem. Poszłam do lekarza, bo już nie mogę. Zleciła badania.
Zima to nie jest dobry czas dla mojego organizmu! Zawsze mi coś dokucza, zawsze.
Ale dość marudzenia!
klemensik
26 stycznia 2015, 22:16Pięknie. Ja też idę na badania!
dariak1987
26 stycznia 2015, 17:27zestaw jogi na przemęczenie polecam ;)