Teraz czas na noworoczne postanowienia:
1. dalej zapuszczać włosy
2. trzymać linię tzn. nie jeść słodyczy na co dzień
3. weekendowo pozwalać sobie na coś extra
4. ćwiczyć
Z tym punktem będę miała problem, bo oprócz niechęci dochodzi jeszcze brak czasu, ale może jakąś wersję podstawową uruchomię :)
5. oszczędzać pieniążki :)
dariak1987
30 grudnia 2014, 12:38jak się coś polubi to i o północy człowiek będzie chciał to zrobić, myślę o ćwiczeniach :) ja tak jogę polubiłam (mało powiedziane), że codziennie chodzę na rzęsach, bo mały daje czadu w nocy, w dzień, jak każda kobieta wie - domowy zapierdziel, ale nie marzę o niczym innym jak o wieczorze, kiedy to idę pojogować, bo pomimo zmęczenia i wizji nocnego wstawania, to jest to dla mnie najprzyjemniejsza część dnia, gdzie nigdy bym siebie nie podejrzewała, że będę paliła się do rozciągania o 22ej
savelianka
29 grudnia 2014, 16:35plan dobry,teraz-realizacja:)
Angela104
29 grudnia 2014, 14:20super postanowienia ! Wytrwałości życzę ! :) ja też od jakiegoś czasu mam problem z ćwiczeniami... :/ Powodzenia kochana :* !