wróciła moja chęć do ćwiczeń! nareszcie....
Muszę przyznać, że brakowało mi jej już od dłuższego czasu, przez co moja figura wróciła do swej mało atrakcyjnej formy. Chodzi głównie o partie: pośladki i uda, które bez ćwiczeń nie wyglądają dobrze. No i ramiona też.
Tak więc wróciłam do stepperka, który gościł ostatni raz u mnie....oj nie pamiętam ale chyba lato 2011. Dawno... potem była druga ciąża, po niej bieganie i ćwiczenia w domku (brzuszki itp.), no i od lata 2013 nic.
Znowu chcę mieć ładną, tj. trochę wyćwiczoną, figurkę.
No to działamy ;)