Jesień na razie rozpoczęła się pracowicie. W domku porządki robiliśmy, gotowanie itd.
Synowi wprowadzam zmiany w życiu - obowiązki popołudniowe tj. ćwiczenia logopedyczne i zadania dla 5-latków. Wczoraj było wycinanie i kolorowanie:)
Ja sama dla siebie znajduję czas o 5:30! - mam sposób na jesienną niechęć do wstawania. Zwlekam się z łóżka prosto na podłogę i ćwiczę przez 10 minut (czasem nawet z zamkniętymi oczami). A po 10 minutach (bez wyjątku od pon. do pt.) już jestem obudzona i gotowa do obowiązków. To dobry sposób na pobudkę i dziwne, że odkryłam to dopiero po 35 latach życia :) Oczywiście liczę też na efekt w postaci jędrniejszego ciała na wiosnę.
Do tego postanowiłam nie przytyć tegorocznej jesieni ( i zimy ) więc do pracy na drugie śniadanie zabieram WYŁĄCZNIE gotowane warzywa. Wkładam do mikrofali i mam zdrowy, ciepły i sycący posiłek.I co najważniejsze - niskokaloryczny. To mój plan na jesienno-zimowe potrzeby rozgrzewających potraw. Na razie działa :)
Byle do wiosny :))))
dariak1987
26 września 2013, 10:05nawet mi nie mów xD
dariak1987
24 września 2013, 14:11ech, koleżanko - ja pół życia spędzam u dentysty. oprócz przednich - do trojek - wszystkie mam leczone. a gdybym nie chodziła do dentysty takimi maratonami jak teraz - a teraz od maja zrobiłam już m.in. 4 koronki wraz z leczeniem kanałowym - bagatela 1200/ząb to byłabym już bez zębów. mam tak po mamie - ona też ma bardzo słabe zeby i od dziecka u dentysty. a siostra ma szczęście - po tacie i zeby jak perełka.
benatka1967
24 września 2013, 12:42poważny plan , ambitny , trzymam kciuki :)
Novalia26
24 września 2013, 11:55Świetny plan, powodzenia w realizacji :) Oczywiście Twój plan jest też moim planem więc oby do WIOSNY :)
malinkapoziomka
24 września 2013, 09:55super plan! trzymaj się go! pzdr! ;)
dariak1987
24 września 2013, 09:34te wyłącznie gotowane warzywa to nie koniecznie najlepszy posiłek - same węgle, zero białka i tłuszczu, przyjdzie zimno i będziesz prędko odczuwała głód i brak energii. za to rozbawiło mnie jak sobie wyobraziłam, ze się z łóżka turlasz na podłogę żeby poćwiczyć xD
savelianka
24 września 2013, 09:09ło matko,o 5.30?? wstawałam przez jakiś czas tak rano,ale żeby ćwiczyć?? z rana dla mnie każda minuta snu jest bezcena! Ty widzę,mocno zdesperowana jestś:) piękny jesienny obrazek.