i ku mojej rozpaczy zobaczyłam 60 kg. ZNOWU.
Ale cóż, trzeba dwa razy w roku mieć dietkę, a pomiędzy nimi trochę pożyć no nie?
Tak więc wykupiłam Vitalekka i od poniedziałku zaczynam. Na poważnie. Tylko zastanawaim się nad ćwiczeniami. W domu mam rowerek, stepper i ciężarki. Aha, i mam kijki ale z pogodą to teraz już ciężko na kijki. Można z raz w tygodniu wyskoczyć.
Co Wy polecacie?
Anankeee
10 października 2011, 09:31Całkiem fajny zestaw masz w domu ;-) Pozostaje korzystać z niego regularnie. Ja mam tylko hula hop,ale dobre i to, przynajmniej nie mam boczków ;-)
July22
7 października 2011, 11:15Witaj ja jestem tu nowa, jeszcze nie bardzo się orientuję. Osobiście polecałabym steper na przemian z ciężarkami, ja ciężarek nie posiadam jeszcze ale mam w planie zakupić. a propos stosujesz jakąś dietę?