Poprzedni tydzień był niezwykle trudny. Zabiegany, tysiąc spraw na głowie.
Ale synek już w przedszkolu, zapłakany, zagubiony trochę. A mama płacząca przez dwa dni.
No i przypętało się przeziębienie do mnie na domiar złego. Ach...
Poprzedni tydzień był niezwykle trudny. Zabiegany, tysiąc spraw na głowie.
Ale synek już w przedszkolu, zapłakany, zagubiony trochę. A mama płacząca przez dwa dni.
No i przypętało się przeziębienie do mnie na domiar złego. Ach...
malamarysia1
5 września 2011, 19:30,,, te pierwsze dni w szkole , przedszkolu --- mamy bardziej przezywaja niz same dzieci. coz, taki ci los