Masakra, laski! Mam wysiękowe zapalenie obu stawów kolanowych. Tyle czasu leczę się sama i cierpię ból! Chodzę, jak staruszka. Na wycieczkę tak pojechałam - ludzie chcieli mi pomagać! No, masakra. Za miesiąc kolejna wycieczka! Ja tylko chcę móc chodzić normalnie! Czy to tak wiele? Rozpieprzyłam kolana na siłowni. Następnie jeszcze przytyłam! Nie róbcie tego! Myślałam, że jestem młoda kózka! No, kurwa, nie. Mam plik badań do zrobienia i lek przeciwzapalny na 2 tygodnie na razie. Muszę zaplanować te badania. I nie żreć! Nawet mi się jeść odechciewa na samą myśl. Tak jeszcze nie było. Za 2 tyg. powinnam iść znowu do tego ortopedy. Konkretny facet i tego się trzymajmy. Pewnie pomoże. Niech się ten ból skończy.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Użytkownik4142057
9 kwietnia 2024, 07:06Życzę powrotu do zdrowia. Ja też mam bóle kolan. Doraźnie bardzo pomagają okłady z ciepłego oleju rycynowego