Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 dzień


Dzisiaj mija 10-ty dzień postu. Był mały kryzys, kiedy miałam wszystko w cholerę rzucić, ale przetrwałam. Muszę zrzucić ten brzuch, bo jest okropny. Nie mam na razie weny na ćwiczenia, więc tylko post i ruch w pracy. Musi na razie wystarczyć. 1/4 za mną. Najbardziej zjadłabym mielonego :-)

W pracy na razie luzik. Nie przemęczam się, szykuje wszystko na sezon, jak nie będę mogła na chwilę usiąść. Lubię mieć wszystko wcześniej przygotowane. 

Jeszcze 32 dni postu przede mną. Brzmi surrealistycznie.

Wczoraj oglądaliśmy film the Menu. Gorąco polecam!

  • PACZEK100

    PACZEK100

    2 lutego 2023, 20:43

    Wytrwałości i powodzenia!

  • AniaChudnie31

    AniaChudnie31

    2 lutego 2023, 06:59

    Gratuluję wytrwałości 🥰

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.