Powoli leci ten tydzień. Dietowo szału brak, ale jem mniej, niż wcześniej. Nie pije alkoholu. Codziennie rano staram się, żeby to był właśnie ten dzień, kiedy będę zadowolona z siebie. Muszę pamiętać, że wciąż wyglądam tak...
przedwczoraj pierwszy raz w tym roku biegałam, bo zostawiłam samochód u mechanika! Było super ;-)
Wczoraj zrobiłam pierwszy trening z wyzwania Moniki Kolakowskiej!
Dzisiaj idę odebrać samochód. Okazało się, że jeszcze łożysko poszło i dlatego tak huczało. Kurde całe szczęście, że nic się nie stało, bo tyle km przejechałam...
Mam problem z okresem. Od września do listopada cykl miał 26 dni, a w grudniu i teraz już 32! Byłam u gina i wszystko było ok. Może zaczynam przekwitać???? W lutym pójdę do lekarza, zobaczymy...
Grunt to teraz ograniczyć jedzenie. Mam nadzieję, że za 2 tyg będę miała mniej niż 83kg. Teraz szacuje ile mam, bo nie mam tu wagi.
Czas wrócić do dawnej wagi... Matko tyle mam zajebistych ubrań! Nowych nie chce kupować. Chcę schudnąć!!!!