Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 27, lat moim zainteresowaniem był zawsze sport szczególnie siatkówka zaszłam w ciążę przytyłam a i nawet nie wiem kiedy wszystko mi się odechcialo, próbowałam pełno diet ale to było na krótko , teraz postanowiłam spokojnie i z głową podejść chcialam bym dojść do 59kg ale najpierw chce zrzucić ,10 kg jak to mi się uda to b dr działasz dalej

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1386
Komentarzy: 9
Założony: 17 października 2020
Ostatni wpis: 31 października 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Użytkownik4194103

kobieta, 31 lat,

160 cm, 85.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

31 października 2020 , Komentarze (6)

To już  3 tydzień jak zaczęłam dietę , staram się trzymać ja w 100% ale niestety czasami się nie da :/ szczególnie w weekendy, dla mnie weekendy są najgorsze bo tu się gdzieś jedzie tu ktoś przyjdzie, a nie chce by ktoś wiedział że się odchudzam mąż wie ale reszta nie musi, robię to dla siebie dla lepszego zdrowia a nie by ktoś mi mówił po co itd. dodam zdjęcie twarzy czy widać jakąś różnicę ?? Pozdrawiam 😘

18 października 2020 , Skomentuj

Witam w niedzielę :)  pospalam trochę dzieci dały az do 9:30 :) ciąg diety ciąg dalszy ale muszę się przyznać że obiadu całego nie zjadłam nie umiałam nigdzie znaleźć w sklepach sosu sojowego 😱 i chyba tak nie smakowało jak powinno i troszkę zostawiłam ale po za tym wszystko jak do tej pory zjadłam jeszcze później kolacja,jestem póki co zadowolona mam nadzieję że tak już pozostanie , wczoraj pocwiczylam trochę i dziś czuję zakwasy 🤭🤭 jutro zaczynam w pracy nocke i mam nadzieję że.wytrwam w gotowaniu i za 4 tygodnie zaowaze jakąś mała różnice porobiłam sobie zdjęcia i będę porównywać. A czy Wy macie zdjęcia do porównywania ,? Życzę spokojnego wieczoru w niedzielę:)

17 października 2020 , Komentarze (3)

Czesc wszystkim którzy odwiedzają mój pamiętnik 😊

Dziś pierwszy dzień jak zaczęłam swoją kolejną dietę ale teraz jest jakoś inaczej smakuja mi te posiłki i nie muszę się do tego zmuszać tak jak wcześniej, mam nadzieję że do sylwestra schludne chociaż 5 kg to nie jest dieta która sama sobie wymyślam mam wszystko od Pani Dietetyk, dziś zaczęłam od śniadania jadłam rzeczy których nigdy nie jadłam i patrząc na to myślałam że nie zjem ale pierwszy gryz boże jakie dobre ! Bardzo mi smakowalo. Zobaczymy za tydzień jak wstanę na wagę czy coś ubyło , o 20 jeszcze kolacją ale czuję się świetnie !:)  Postaram się pisać tu co jakis czas :) miłego wieczorku wszystkim !:"

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.