~91.4kg na wadze na czczo!!!Oszalec idzie!Wystarczy,ze czlowiek zje cos slodkiego 2-3 razy plus makaron i wypija troche kawy i piwa to wszystko szlag trafia.Echh te nasze slabosci...ratunku#help
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fuksja1218
2 czerwca 2020, 11:36Znam to... w czwartek rozmyślam o 8 z przodu :) bo widzę już rano 90,5 a tu jeb we wtorek staję na wadze (to znaczy dokładnie dziś !!!) a tu niespodzianka 92.9 kg MASAKRA
aria82
28 maja 2020, 12:44Nie poddawaj się. Czasem się zdarzają trudne dni i kusiciele. Mi pomagają ćwiczenia. Gdy myślę o tym jak się umęczyłam, to nie mam ochoty na grzeszki, choć straszliwie tęsknię za winem.
Mimozamia
25 maja 2020, 13:29To nic, trzymaj się mocno celu! Wstań, otrzep tyłeczek i w drogę!
Pyzunia2014
25 maja 2020, 11:25Nie przejmuj się i walcz dalej. Najgorzej odpuścić po chwili słabości. Ja tak często robiłam i do dzisiaj nie osiągnęłam wymarzonego celu. Trzymam kciuki :)