Dzień spędzony na sprzątaniu domu, upiekłam chleb i ciasto drożdżowe z rabarbarem. W całym domu pachnie. A syn na obiad sobie zażyczył, kotlety mielone z kapustą zasmażana i młodymi ziemniakami. Już oczywiście wszystko ugotowane. Teraz czekam, aż ciasto się dopiecze i lecę na trening. Dzień 11.
Potem w planach sadzenie truskawek i poziomek w beczkach 😀
WracamDoFormy2020
24 kwietnia 2020, 13:35kochana mama ♥
Użytkownik4070665
24 kwietnia 2020, 21:25Dla mnie dzieci najważniejsze 😀