Witajcie Kruszynki,
Chciałam Wam podziękować za tyle miłych i nadal motywujących mnie komentarzy.
Mimo,iż jestem już na końcówce mojej walki z kilogramami,
to dajecie mi potężnego kopa do dalszego działania.Walczyć będę już do końca życia.
Jesteście Kochane,Dziękuję
Dzisiejszy dzień mija dobrze,byłam na przejażdżce rowerowej,ale chyba będzie coś z deszczu więc szybko wróciłam,ale zaraz biorę się za ćwiczonka z Ewą.
Angina powoli ustępuje,gardło mnie jeszcze dość mocno boli,ale gorączka spadła i mam nadzieję,że nie powróci
Śniadanie : Sałata lodowa,pomidor,rzodkiewka,ogórek,kawałeczki sera białego + 1 kromka chleba żytniego,szklanka soku z wyciśniętej pomarańczy.
II śniadanie: Koktajl owocowy.
Obiad : Kasza gryczana,pierś z kurczaka pieczona,pomidorki koktajlowe + jogurt naturalny do polania.
Podwieczorek: Kawałeczek ciasta marchwiowego.
Kolacja:Jogurt naturalny,marchewka
2 l wody.
xblackfield
11 sierpnia 2014, 22:09Spojrzałam na początkową wagę i jestem w szoku.Jesteś WIELKA,ale w tym pozytywnym znaczeniu :)) Mega inspiracja!
Cukiereczek26
11 sierpnia 2014, 18:09Wracaj do formy Kruszynko :)
PewnaPannaM
11 sierpnia 2014, 14:42Jesteś "największą" motywacją na Vitalii. Podziwiam Cię. Tylko brać przykład i nauczyć się zdrowego trybu życia :) Zdrówka. pozdrawiam