Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota-czas na wytchnienie :-)


No, dzis robie sobie przerwe od ćwiczeń :) Po wczorajszej jezdzie na rowerku, ledwie umiem siadac tak by nie bolalo ;) Po trzech dniach ćwiczenia myślę, że dziś jest dobry dzień na wytchnienie :) 

Wypiłam wczoraj ponad 2l wody, dziś mam zamiar to powtórzyć :)

Póki co, jestem po pysznym śniadanku - trzech kromkach z sałatą, serem brie, papryką i oliwkami :)

Jutro kończę swój pierwszy jadłospis od pani dietetyk- dziś dostałam nowy na kolejny tydzień. Pierwszy jadłospis to było dla mnie duże zaskoczenie- i smakowe (na plus), i gabarytowe....zwykłam jadać na śniadanie 2 kromki chleba, więc jak widziałam w jadłospisie 3 kromki, to wydawało mi się dziwnie sporo...,a w niektóre dni były nawet 4 kromki chleba przypisane, więc to już w ogóle kosmos...zastanawiałam się jakim cudem mam chudnąć na diecie, na której jem więcej, niż dotychczas... Zaskoczona byłam przypisaną mi ilością kcal na dzień (2000kcal). Teraz jednak widzę, że w nowym jadłospisie, na kolejny tydzień, mam już 1800kcal/dzień, więc pewnie porcje też będą mniejsze. Rozumiem z tego, że to 2000kcal/dzień w pierwszym tygodniu musiało  być takim łagodnym wprowadzeniem w dietę po prostu. Fajnie, rozsądnie to wygląda. Chudnąć powinno się stopniowo. Ciekawe więc czy 1800kcal/dzień to już docelowa ilość kcal czy jednak w kolejnym tygodniu ilość ta jeszcze się zmniejszy.... No, a jeszcze bardziej ciekawię się jak to odbije się na wadze :) Coś czuję, że spektakularne spadki wagi jeszcze przede mną.... :D:D:D

  • svana

    svana

    13 stycznia 2018, 12:43

    ja jestem całe życie na diecie,dopiero wróciłam ponownie:0 Po osiągnieciu celu zawsze wracam na stare tory, z mojej winy:0

  • svana

    svana

    13 stycznia 2018, 12:26

    wygląda pysznie:)

    • UspionaMotywacja

      UspionaMotywacja

      13 stycznia 2018, 12:34

      Takie też było :-) za chwilę zabieram się za drugie śniadanie... To dopiero początki mojej diety, więc wciąż się jej uczę... A Ty od kiedy już na diecie? Wow, widzę, że u Ciebie już super spadek, 6kg! Gratulacje!!! :-) Podziwiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.