Witajcie, dawno mnie tu nie było.
13 maja zaczęłam kolejną walkę.
Waga: 71,6kg
Po pierwszym tygodniu: 69,0kg.
Może tym razem będzie lepiej.
Będąc w Pl na początku maja, byłam z wizytą u dietetyczki. Pomierzyła mnie, przeanalizowala wyniki badań, ustawila diete i zadady. Teraz co tydz wysyłam jej zapiski co jadlam a ona analizuje, daje rady, itd. Taka zaoczna dietetyczka. Ostatnia deska ratunku.
Mam nadzieje, że tym razem się uda. W tym momencie jestem zmuszona byc na diecie, bo wyniki są kiepskie. Zwłaszcza frakcje cholesterolu. Podwyższone leukocyty też mogą byc przyczyną mojej otyłości. Sorry, moja otyłość moze sie przyczyniać do podwyzszonego poziomu leukocytów. Żaden lekarz nie znalazł innej przyczyny. Dziwne, bo białko C-reaktywne jest w normie. Żadnych dolegliwości nie mam... zobaczymy jak to będzie. Za ok.2 miesiące będę robić kolejne wyniki i się okaże czy coś sie polepsza.
Muszę ostatecznie schudnąć do wagi 53kg - taka jest dla mnie prawidłowa. Czyli 18,6kg.
Celem moim jest 47kg, ale na dzień dzisiejszy przy 53kg bylabym już szcześliwa.
Pozdrawiam serdecznie
fitnessmania
21 marca 2017, 12:42Udało mi się w końcu schudnąć parę kg ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, wpiszcie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally
angelisia69
21 maja 2016, 13:36To w takim razie powodzenia zycze.Zdrowy styl zycia nie ze wzgledu na figure tylko ale glownie dla zdrowia i samopoczucia.Dasz rade ;-)
urginea
21 maja 2016, 23:42Dziękuję, przyda się :)