Witajcie,
Jak w tytule, pierwszy tydzień za mną i jakie wrażenia ?
Vitalia sprawuje się bardzo dobrze, zarówno w dziale dieta, jak i cwiczenia, grupa do której przynależę również działa dobrze. Najgorzej oceniam VitaMotywację jakoś nie tak sobie ten dział wyobrażałam, fakt, otrzymałam ją dopiero 2 dni temu, byc może coś się zmieni.
Schudłam po pierwszym tygodniu z Vitalią 0,8 kg. Niby 2,4kg, ale 1,6kg to ja schudłam w oczekiwaniu na jadłospis od Vitalii. No nic, zobaczymy jak to będzie w tym tygodniu.
Jedyne co mnie zaniepokoiło, to cm. Zawsze w fazie natarcia po pierwszym 1 tyg miałam mniej po 3cm w talii oraz brzuchu i zawsze po tej części ciała widziałam, że coś się zaczyna dziac, a tym razem nie mam nic tam mniej, no, po 1 cm, ale nie czuję tego.
Ach, może jestem przewrażliwiona...
Kolejnym duuużżyyymmm plusem Vitalii jest to, że do cwiczeń się mobilizuję. Mam w planie ustawione 3 razy w tygodniu cwiczenia oraz ustawiłam sobie program "misja bikini" - 4 razy na tydzień. Dla mnie jest to mega wyzwanie, ponieważ moja kondycja fizyczna, gibkośc, elastycznosc są w stanie krytycznym.
Zapomnialam dodac, ze kupilam sobie :
- skakanke
- kolko na miesnie brzucha
- obciazkniki na konczyny
Najwiekszym moim problemem obecnie jest picie wody. Cos mi nie wychodzi. Do litra dochodze a zas to juz dzien sie konczy...
Pozdrawiam cieplutko.
Maarchewkaa
25 września 2015, 15:17powodzenia :) tez uzywałam skakanki, czas do niej wrocic :)
urginea
25 września 2015, 15:21dzieki, przyda sie :)