Na wstępie zaznaczę, że to jest moje pierwsze odchudzanie na Vitalii, jak również mój pierwszy w życiu blog . Także proszę o wyrozumiałośc.
Postanowiłam tym razem pisac pamiętnik z odchudzania, żeby w przyszłości móc się wrócic, przeczytac, co robiłam, jak robiłam, co jadlam, jakie efekty były i po czym, itd.
Mój plan wygląda następująco:
1) Oczyścic ciało przy pomocy diety owocowo - warzywna
2) Schudnąc do wyznaczonej wagi Dietą 1200 kcal
3) Zrobic wychodzenie z diety i stabilizacje
4) Życ i zdrowo się odżywiac przez długie lata
Ponadto:
Wzmocnic kondycję fizyczną, w zasadzie kondycji nie mam wcale, więc tu droga będzie przez mękę.
Dziś mam 3 dzień diety owocowo - warzywnej (DOW - tak ją będę tu nazywac)
Podsumuję teraz początki
DZIEŃ 1
Jadłam, kiedy zgłodniałam, bez podziału typu śniadanie - obiad - kolacja
W meny znalazła się:
zupa warzywna na wodzie doprawiona oregano - pyszna mi wyszła
owoce - jabłka
herbata miętowa
woda z plastekami cytryny - 1 litr (zapomnialam całkowicie o piciu)
DZIEŃ 2
leczo warzywne - które niestety nie wyszło takie jak normalnie, wręcz mi nie smakowało,
sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora, ogorka zielonego - tez mi nie smakowało
zupa z dnia pierwszego - o dziwo zasmakowała
owoce - jablka i grejfrut
herbata mietowa
woda z cytryną - 1,5 litra
Dzień 2 okazał się dla mnie nieciekawy :(
Zrobiłam wieczorem kimchi - pierwszy raz , mam nadzieję, że się uraczę tą kiszonka...
to by było na tyle
Pozdrawiam , jeśli ktoś to czytac będzie
TymRazemUdaSie
7 marca 2014, 12:31powodzenia kochana :) już do lata mało zostało...