Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Za rok o tej porze, będziesz żałował, że nie
zacząłeś pracy nad sobą właśnie dzisiaj.


Za rok o tej porze, będziesz żałował, że nie zacząłeś pracy nad sobą właśnie dzisiaj.

Witajcie, kochani (slonce) Jak tam się układa wasze życie?

Bo moje jest w porządku. Powoli kończę zapisywanie strony 10 z 366, wow! Lubię cyfrę 10, jest taka... Jakby to ująć, pełna. Dzisiaj nie robiłam niczego ciekawego, większa część mojego dnia opierała się na robieniu notatek, prac i innych szkolnych rzeczy :).

Teraz nadszedł wieczór i czytam blogi o zdrowym stylu życia. Postanowiłam wziąć się trochę w garść, żyć zdrowiej. Może i nie mam szczególnie niezdrowego życia, ale jednak za kilka lat moje lenistwo, mało czasu spędzanego na świeżym powietrzu, pokaże swoje rezultaty. Więc mam mini cel na ten tydzień: spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Na przykład wychodząc z psem na spacer. To tyczy się głównie weekend'ów, bo w tygodniu udaje mi się choćby przespacerować drogę go szkoły. Najgorsze są niedziele. 

I kolejny cel na ten tydzień: 5 treningów po 35-45 minut, albo więcej, więc będę musiała pododawać trochę do jutrzejszego. A w dni, w których nie ćwiczę robić (?) yogę! I ostatni cel: 1500 kcal. I tutaj nie chodzi o to, że muszę zmniejszyć, tylko o zwiększenie! Po dokładnym przeliczeniu wyszło, że zjadłam dzisiaj 850 kcal... Ułożyłam sobie jadłospis na jutro, było ciężko, ale wyszło ok. 1502 kcal :)  Oto on:

Śniadanie: 4 łyżki płatków owsianych, 4 łyżki jogurtu greckiego, 1 łyżka wiórek kokosowych, banan, 2 mandarynki = 416 kcal. Śniadanie podobno powinno stanowić 25% naszego dziennego jadłospisu, w moim przypadku 425 kalorii, czyli różnica jest niewielka.

Drugie śniadanie: Kanapka z dwóch kromek chleba, odrobiny masła, łyżeczki masła orzechowego i jabłko = 342 kcal

Przekąska (mam dużo lekcji, a chcę zachować odstępy 2,5-3,5h): sałatka z pekinki, ogórka, pomidora i papryki = 117 kcal

Obiad: Spaghetti <3 Razowy makaron, oczywiście :D= 405 kcal

Kolacja: Jogurt naturalny z fistaszkami = 222 kcal

Plan ćwiczeń na jutro: 

Jillian Michaels: No More Trouble Zones- Warm Up = 5 minutowa rozgrzewka 

9 Exercises For A Flat Stomach = 7 minutowe ćwiczenia na brzuch

10 min Booty Shaking Waist Workout- Lose inches off your waist by shaking your hips! = 10 minutowy trening na talie, boczki

Adios Love Handles Bye Bye Muffin Top - Quick Cardio, Abs and Obliques Workout = 10 minutowy trening cardio na talie i boczki

Rozciąganie po treningu. PotrafiszSchudnac.pl = 7 minutowe rozciąganie

Razem 39 minut, jestem zadowolona z tej ilości :). Mam nadzieję, że wszystko wypali! Jestem pozytywnie nastawiona do jutrzejszego dnia, jeszcze tylko zamieszczę sobie tutaj plan na jutro (nie musicie czytać, jeżeli nie chcecie, bo to serio już wiedza niepotrzebna :D)

7:30 - wstaję

7:30-8:00 - czas na ogarnięcie się (mejkap i te pe, nie chcę wcześnie jeść śniadania, bo później będę musiała całkowicie zmienić mój rozkład posiłków)

8:20 - śniadanie

8:45 - idę do koleżanki przed lekcjami, do szkoły idziemy razem

9:50 - 15:15 - lekcje

15:30 - obiad

15:30 - 18:00 - lekcje, nauka z historii, polskiego i geografii 

18:20-19:00 (w przybliżeniu, oczywiście, przy ćwiczeniach nie liczyłam tych minut na gadanie trenerek etc.) - ćwiczenia
19:00 - kolacja
19:20-19:45 - wieczorna toaleta
19:45-20:00 - powtórka z polskiego
20:00 - 22:30 - internet
22:30 - sen
No, to tak w skrócie. Nie, w miejscach typu 15:15 koniec lekcji, 15:30 nie ma dziur w czasie, po prostu nie biorę pod uwagę drogi do domu itp :)
Moje dzisiejsze ćwiczenia: 
Easy Warm Up Cardio Workout - Fitness Blender Warm Up Workout = 5 minutowa rozgrzewka 

9 Exercises For A Flat Stomach = 7 minutowe ćwiczenia na brzuch

10 min Booty Shaking Waist Workout- Lose inches off your waist by shaking your hips! = 10 minutowy trening na talie, boczki

Rozciąganie po treningu. PotrafiszSchudnac.pl = 7 minutowe rozciąganie

Razem 29 minut. Mogło być lepiej, ale grunt, że ćwiczyłam :)

Jadłospis był na tyle okej, że go nie zamieszczę, poza tym strasznie chce mi się spać, więc kończę ten wpis i dzień 10 z 366. Dobranoc <3(noc)

  • Jelly2015

    Jelly2015

    11 stycznia 2016, 09:16

    Powodzenia miło czytać tak młoda osoba a tak mądrze podchodzi do odchudzania gratuluje:)

  • chudaja.vitalia

    chudaja.vitalia

    10 stycznia 2016, 23:19

    powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.