Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cały skalpel, chwile załamania,waga leci.


Cześć.
Muszę się wam pochwalić dwiema rzeczami.

1. ZALICZYŁAM CAŁY SKALPEL!
2.MOJA WAGA POKAZAŁA 6 Z PRZODU ! (69,3)

Jestem mega zadowolona, chociaż długa droga została do osiągnięcia mojej figury 
AD1. Robię trzeci raz i jestem mega dumna z tego, że wytrzymałam ... Pot mi po dupie leciał, mózg błagał o zakończenie ćwiczeń, ale ja się nie poddałam i nie poddam.
Teraz lecę na podwórko kosić trawkę, nalać wodę do basenu dla dzieciaków i sprzątnąć samochód. 

Siedzę na balkonie i czuję, że babcia szykuje baaardzo tłusty obiad więc ja postanowiłam ugotować kalafior, pokroić pomidory i jajka i zalać do jogurtem z czosnkiem i do tego ugotuję fasolkę ;) ZDROWO.; )

Jak co roku przed moimi urodzinami łapie doła. Tym razem też tak jest. Wczoraj poległam i siedziałam w kącie pokoju i płakałam jak debil. Ale dziś już lepiej. Chyba przez ten sport. BUZIACZKI. ;*



  • Skinnygirlll

    Skinnygirlll

    19 lipca 2013, 09:59

    Super ;)

  • Skinnygirlll

    Skinnygirlll

    19 lipca 2013, 09:59

    Super ;)

  • Caatty18

    Caatty18

    18 lipca 2013, 14:09

    Jestem dumna !!:)

  • lemonicion

    lemonicion

    18 lipca 2013, 13:59

    jejku, jestem z Ciebie dumna! ;)

  • Invisible2

    Invisible2

    18 lipca 2013, 13:51

    Świetnie, też chcę 6 z przodu!! ;DD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.