Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dobry, potrzebuje nie wiem sama czego.


Denerwuje się już tą moją skomplikowanością (tworzę własne słowa). Jest ze mną z dnia na dzień coraz gorzej. Tak bardzo chce ćwiczyć. Okazało się, że wysiadł mi kręgosłup i miednica. Lekarze powiedzieli, że to dziwne, że w ogóle chodzę. Całe wakacje spędzę tylko na rehabilitacji i siedzeniu w domu. Powinnam tylko leżeć ale dostaje szału.. Staram się sprzątać, trochę chodzić ale później odczuwam straszny ból. Nie wiem czy może być coś gorszego dla dziewczyny w moim wieku.. Staram się trzymać dietę ale odkąd musiałam przestać ćwiczyć moja waga się zatrzymała. Nie mam pojęcia co robić.. Staram się myśleć tak, że to jakaś próba mojej wytrzymałości. Tylko, że jestem z tym wszystkim sama. Chciałabym, żeby pojawił się ktoś, kto byłby obok mnie i pomagał z tym wszystkim. 

Ten utwór w 100% pasuje do mojego stanu. 
 

  • HappyWay

    HappyWay

    22 czerwca 2015, 11:42

    Znam problemy z kręgosłupem i stawami biodrowymi z autopsji, wiem jakie to cierpienie- chociaż wiele ludzi to bagatelizuje. Jesteś młodziutka szybko się wyliżesz i poprawisz swój stan :) Pozdrawiam!

    • unconditional

      unconditional

      22 czerwca 2015, 11:49

      Powiedzieli mi, że tego nie da się wyleczyć. Można jedynie rehabilitacją zrobić coś, żebym mogła w miarę normalnie chodzić. Wszystko mi to zniszczyło.. Jestem do tego w szkole wojskowej, kończę 1 klasę i chyba będę musiała się przenieść. Zawalił mi się cały świat.. :/

    • HappyWay

      HappyWay

      22 czerwca 2015, 12:28

      Kurde to wygląda na bardzo poważną sprawę, 3mam kciuki za Ciebie!

    • unconditional

      unconditional

      22 czerwca 2015, 12:28

      No nie jest dobrze. :/ Dziękuję. :3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.