Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28/03/11


zjedzone : rano dwie parówki kawa herbata  obiad wazywa gotowane + poł fielta pieczonego kolacja jogurt jedna parówka godzina 16 duzo wody+ kawa herbata

cwiczenia: 1000- skakanka ;p

  • latte84

    latte84

    28 marca 2011, 19:33

    Nie jedz parówek bo są tłuste! Kup sobie plasterki polędwicy sopockiej albo filetu z indyka (takiego z tych lepszych) i wcinaj :) Krokiety nie sa dobre bo smazone i to często wielokrotnie (jak gotowe to najpierw przy "produkcji" a potem jeszcze raz podgrzewane. Proponuje więcej chudych twarogów, gotowanych warzyw, wędlin chudych, ograniczenie węgli ale nie całowite! zamiast białej buły - razowy albo graham :) i jesz oporowo :) waga szyyybko pójdzie :) Pozdrawiam!

  • Kwiatuszek80

    Kwiatuszek80

    28 marca 2011, 18:29

    sporo skoków robisz ja bym nie dała rady

  • cytrusekk

    cytrusekk

    28 marca 2011, 18:08

    ja 300 ledwo robię;D

  • optymiistka

    optymiistka

    28 marca 2011, 17:53

    1000 skoków na skakance? nie dałabym rady ;ooo

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.