sobota odpusicłam sobie troszku.... ale tylko dlatego ze szkoła i mamusia sie amrtwi ze zesłabnę... ale od jutra z powrotem... niemam siły juz wlaczyc o Ciebie probowałam ;/ nie wyszło ;/ jesteś uparty.... słuchaj tych swoich koleźków... ja mam inne zajecie teraz dla siebie moje odchudzanie ;)
cytrusekk
5 grudnia 2010, 13:55widzę, że też jakieś problemy z chłopakiem.? eh. ja tak samo. pozdrawiam;*
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
5 grudnia 2010, 09:14to my mamy być szczęśliwe :)
zlanasiebiee
5 grudnia 2010, 08:55hej;pozdrawiam i trzymam kciuki