Hej dziewczynki,
Ja znowu wracam. Znowu gruba. Znowu nie mam motywacji i nie mam siły. Jestem teraz w czwartym dniu diety kapuścianej. Zobaczymy jak to wypali.
Wiem, że to zła dieta. Ale robię ją, aby się zmotywować na początku odchudzania. Mam nadzieję, że spadnie chociaż 5kg i troche centymetrów...
Jestem tu, bo potrzebuje wsparcia i motywacji :( Jestem mega zrezygnowana.
Pomożecie?
angelisia69
15 marca 2014, 16:18Wcale sie nie dziwie ze brak ci checi i jestes zrezygnowana,taka dieta to DNO.Zacznij od smacznej diety nawet z limitem kcal do 1200kcal zebys miala do niej dobre podejscie i nie brnela na sile.Co jest smacznego w jedzeniu kapusniaku na codzien?
agulina30
15 marca 2014, 14:22nie poddawaj się, głowa do góry i codziennie walcz o nową Siebie! na pewno Ci się uda!