no kiedyś to się musiało stać...
moja waga zwariowała. zrobiłam mały eksperyment wczoraj od razu po porannej toalecie stanęłam 3 razy pod rząd na wadze.
za I razem pokazała 79,4 kg
za II - 81 kg
za III - 80,4
i w co tu wierzyć?
waga stała cały czas w tym samym miejscu, w dokładnie tym samym miejscu stawiałam nogi, i już nie wiem co o tym myśleć.
chyba mam złą wagę...
angelhorse
12 lutego 2015, 01:10Moja też zwariowała aż w końcu się zepsuła- brak wagi wpływa na mnie bardzo dobrze :)
typowy.grubas
13 lutego 2015, 01:49myślę że na mnie też dobrze wpłynie :) chociaż z drugiej strony lubię wiedzieć na ilu kg jestem :)
angelhorse
13 lutego 2015, 01:56Ja też lubię wiedzieć ile ważę-wtedy mam pełną kontrole i widzę jak moje ciało reaguje na jadłospis i ćwiczenia ;p ale z drugiej strony przez to zmieniłam piorytety, nie czuje presji i jem zdrowo by być zdrową a nie by widzieć spadek na wadze :)
typowy.grubas
13 lutego 2015, 02:05w sumie racja :)
paula15011
11 lutego 2015, 19:41Na pewno ważysz 79,4! :D Trzeba w to uwierzyć i stanie się to prawdą :D Ale tak serio to ja tam bym miała to w dupie xD Nie ważę się i jest mi z tym dobrze :) Trzeba się mierzyć a nie ważyć :3
typowy.grubas
13 lutego 2015, 01:50mierzę się i ważę :) lubię wiedzieć co i jak :)
behealthy
11 lutego 2015, 17:28A jak centymetry? Waga oszalała, ale spróbuj się też mierzyć, wtedy będziesz wiedziała co i jak :) A swoją drogą, może trzeba jej nowych bateryjek? :)
typowy.grubas
13 lutego 2015, 01:51centymetry w dół PROSTE hehe :), nowa waga, nowe baterie więc nie wiem co jest nie tak
karoo369
11 lutego 2015, 16:43Moja waga również miała dziwny okres w swoim życiu, mi pomogła wymiana baterii i od czasu do czasu przesunięcie jej albo postawienie gdzieś obok na równym podłożu. Teraz działa idealnie, chociaż jak się ważę to tak dla pewności potrafię 2-3 razy wejść na nią :D
typowy.grubas
13 lutego 2015, 01:51narazie odpuszczę sobie ważenie :)
Krasnalia
11 lutego 2015, 15:23Chyba powoli czas wymienić szklaną, u mnie też się działy cuda swego czasu i musiałam zakupić nowa, bo ostatecznie stanęło na 50kg...co przy moich gabarytach raczej niemożliwe,hehe :)
typowy.grubas
11 lutego 2015, 15:44chyba trzeba kupić analogiczną wagę łazienkową czy jakoś tak :)
Krasnalia
11 lutego 2015, 15:47Cyfrowe lubią ściemniać, więc taka zwykła mechaniczna czy tam analogowa jak piszesz powinna dać radę :) ja póki co nie narzekam na moją, ale jak będę kupować nowa, to taką najzwyklejszą, dość mam cyfrowych..
typowy.grubas
13 lutego 2015, 01:48i własnie chyba dla tego wymienię na taką :)
jestem_gruba102
11 lutego 2015, 13:38Z moją było tak samo. Odchylenie po 4-5 kg przy wchodzeniu raz po raz, w końcu całkowicie przestała ważyć. Pokazywała max 60 kg. Pozdrawiam ;)
typowy.grubas
11 lutego 2015, 15:43dziwna sprawa hehe ;)