większość społeczeństwa Vitalii już jest po świętach, a ja?
wręcz przeciwnie, moje świąteczne obżarstwo jest przede mną.
jestem wyznania prawosławnego, wigilie mam 6 stycznia, a 7-8 dopiero święta.
co zrobić aby nie wróciły kilogramy? hmm.. nie obżerać się jak świnka (chrum chrum) tylko jeść z umiarem.
na pewno nie będzie żadnej przerwy przez ten czas od diety, postaram się zrobić kilka smacznych dietetycznych przysmaków. ale jakie?
ZNA KTOŚ MOŻE PRZEPISY NA JAKIEŚ PYSZNE SAŁATKI?
angelisia69
26 grudnia 2014, 17:06salatki rob standardowe ale sosy bardziej light na bazie jogurtu,oliwy z oliwek itd.Wszystko z umiarem ;-)
typowy.grubas
26 grudnia 2014, 17:12nawet w święta nie odpuszczę :) dziękuję za radę;)