Dobry wieczór
Hmmm... mam problem, i to dla mnie cholernie wielki. Chodzi mi o miesiączkę.
Może zbyt wcześnie panikuje bo spóźnia się kilka dni, ale lepiej teraz niż wcale. Zawsze pojawiała się w terminie, czasami nawet przed wyznaczoną datą, a teraz... jej nie ma
I mam pytanie do was: CZY MOŻE TO BYĆ SPOWODOWANE ZMIANĄ TRYBU ŻYCIA A PRZEDE WSZYSTKIM MOJEGO ŻYWIENIA?
----------------
A teraz tak z innej beczki.
Dziwię się sama sobie, ale moja motywacja jest PRZEOGROMNA! I z tego się cieszę, najczęściej już olewałam sobie te całe "dietowanie" po tygodniu. A później płakałam jak idiotka i nic z tym dalej nie robiłam tylko obżerałam się fast foodami, słodyczami a to wszystko popijałam Coca Colą. Ale teraz jest inaczej. Jakaś nieznana siła daje mi tą.... siłę (?) do dalszej walki. Nawet jeszcze nie mamy kalendarzowej zimy, a ja już czekam na wiosnę i wyobrażam sobie wszystkie te twarze które zobaczą moją "metamorfozę" po zdjęciu grubej zimowej kurtki. Ahhh...
-----------------
W planach do końca roku chcę schudnąć jeszcze te nieszczęsne 5,2kg, czyli dobić do 90kg i naprawdę będę już prze szczęśliwa, ale to nie będzie koniec mojej przygody z odchudzaniem. Będę chciała więcej i więcej. Aż nareszcie osiągnę swój cel! Długa i ciężka droga przede mną, ALE KTO JAK NIE JA DA RADĘ?
Paulka00
30 listopada 2014, 19:37miłego jojo, powodzenia ;)
typowy.grubas
30 listopada 2014, 19:48dziękuję :) hahha
Paulka00
29 listopada 2014, 19:13uważasz ,że menu z dnia 16stego jest ok ? wydaje mi się ,że tam jest może 1000kcal i beznadziejne makra...pół średniej papryki to jest kolacja? 3 mandarynki to drugie śniadanie? a jogurty niby owocowe to sam cukier...zastanów się nad tym jeszcze raz i nie mówię tego złośliwie
typowy.grubas
29 listopada 2014, 19:22tak miałam ułożone wcześniej to tymi samymi zasadami się kieruję teraz. dziękuję, do widzenia :)
Paulka00
29 listopada 2014, 18:48lepiej uważaj na siebie, mi @ całkiem zanikła przez marną dietę i zbyt wiele ćwiczeń, dużo czasu mi zajęło przywrócenie jej
typowy.grubas
29 listopada 2014, 19:02marnej diety moim zdaniem nie prowadze, rok temu jak się odchudzałam i dostalam taka od dietetyka, postanowiłam spróbować jeszcze raz. :) zbyt wielu ćwiczeń tez nie wykonuje.
behealthy
29 listopada 2014, 10:56Jeśli zauważysz że coś z miesiączką jest nie tak to udaj się do lekarza, takie rzeczy naprawdę trzeba od razu badać, żeby później nie było problemów - a mówię Ci to z własnego doświadczenia, bo zdarzało mi się czasem nie mieć @ 3 miesiące, czasem 4 i bałam się iść do lekarza. Super, że masz taką motywację! To naprawdę pomaga trwać w postanowieniach. Trzymam za Ciebie kciuki! :)
typowy.grubas
29 listopada 2014, 10:59poczekam jeszcze tydzień czasu, jak się nie pojawi to od razu pójdę. dziękuję ślicznie :*
endorfinkaa
29 listopada 2014, 08:54oczywiście,że dasz radę, dlaczego by nie :)
typowy.grubas
29 listopada 2014, 10:38wystarczy pozytywne nastawienie i silna motywacja :)