Caly ten cyrk konczy sie dla mnie koncem wrzesnia. Szukam pokoju do wynajecia i pracy a za rok skladam papiery na studia i doloze wszelkich staran, aby zostac tlumaczem polsko-francuskim. Kierunek, ktory sobie upatrzylam mozna studiowac w Paryzu, Lille lub w Toulouse oczywiscie najbardziej marzy mi sie to ostatnie.
Obecnie od niedzieli rano do wtorku wieczorem jestem sama w domu. Rodzinka pojechala na obchod rodzinny do Paryza. Mam cisze, swiety spokoj i jest jak w niebie. Biegam sobie codziennie i nie musze sie nikogo pytac o pozwolenie. Lece wziac poranna toalete a pozniej sie zobaczy.
PS: Dieta do dupy! Nie umiem byc na diecie w tym domu bo oni tutaj jedza lunch o 12.00 a kolacja albo o 19.00 albo o 21.00 wszystko zalezy kiedy sobie ustala. Do tego czasu skreca mi kiszki i podjadam jak Ona nie widzi, bo jak mowilam wczesniej w tym domu Oni strasznie patrza mi na rece na to co jem.
Do cholery jasnej potrzebuje stalych godzin posilkow i nie lubie sie przy tym stresowac bo dla mnie jedzenie to przyjemnosc.
Do uslyszenia
Mam nadzieje, ze za miesiac kiedy juz mnie z nimi nie bedzie moj wpis bedzie pisany w spokoju ducha i umyslu.
takaja27
30 sierpnia 2011, 13:22tyniulka. ps: kupilam sobie zajefajne nike do biagania. po prostu musialam sie pochwalic WLASNIE TOBIE! Caluski
Cailina
29 sierpnia 2011, 22:57masz ty przeboje...rzuc ich w te pedy! No wlasnie, a jak tam chlopak?
swinecka88
29 sierpnia 2011, 20:22Ale masakra, ale juz wytrzymasz... Ojj a co z tym chlopakiem? A co do zakupow... chyba juz za pozno, juz sie uzaleznilam :(
aniolek007
29 sierpnia 2011, 17:56Ojejku :( A wydawali się tacy fajni :( No nic... najwazniejsze, że już niedługo się od nich wyprowadzasz! My jedziemy do Paryża za tydzień na długi weekend, 9-12.09 :o))) Już się niemoge doczekać :o))) Buuuuziole!!!
Miklara
29 sierpnia 2011, 12:38Niefajnie to wygląda, dobrze, że już tylko miesiąc Ci pozostał. Zazdroszczę Ci tej możliwości studiowania we Francji, no i tego biegania codziennie ;) Trzymaj się i odzywaj jak tylko czas pozwoli. Pozdrawiam!
migotka69
29 sierpnia 2011, 11:31masz nie fajnie, ale głowa do góry, będzie lepiej
savelianka
29 sierpnia 2011, 11:23dobrze że chcesz zmienić pracę!Nie daj się!!
Spychala1953
29 sierpnia 2011, 11:19oczom nie wierzę. Tyniuka na tapecie. A myślałam ostatnio ciekawe co się z Tobą dziej. Mówisz i masz. Życzę powodzenia w spełnieniu Twoich planów coby zycie uległo zmianie na lepsze. Buziaki