Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
strzelic se w leb czy se nie strzelic?! Strzelic
!!!!!


Co niektore z Was pytaja mnie o wpis wiec bardzo prosze....tylko UWAGA UWAGA !!! zapnijcie pasy!!!!

Niczym sie Wam nie pochwale!!! Jestem bania jesli chodzi o diete!!!! nie jesli chodzi o sport bo tego u mnie w nadmiarze bieganie, silownia, basen itp. ale co mi z tego jak nie potrafie trzymac paszczy w ryzach !!!

Znajomi  i przyjaciele ktorzy mnie otaczaja na codzien, ktorych znam lecz odleglosc sprawia ze nie widzimy sie tak czesto to w 90% sportowcy representujacy rozne dziedziny sportu: kulturysci, fitnesski ( dziewczyny uprawiajace fitness sylwetkowy, biegacze/biegaczki, triathlonisci, plywacy/plywaczki, kolarze itp.itd. wszyscy z nich cale zycie na diecie ale takiej sportowej co poniekad przypomina diete odchudzajaca bo jest rygor i trzeba sie trzymac planu! Kazdy z nich mowi, ze jest ciezko, ale trwaja w niej bo wiedza, ze musza!!! Tylko ja zawsze wymiekam na widok czekolady i nie jestem w stanie zapanowac na glodem!!!

Patrze na nich z podziwem i zastanawiam sie skad Oni maja ta sile w sobie??? moze to ja jestem jakis unikat " bialy kruk"

Zla jestem na siebie jak cholera bo w takim tempie to ja schudne te 5kg moze na swoje 30-ste urodziny jak dobrze pojdzie i przy dobrych wiatrach!!!

Dzisiaj wieczorem to juz w ogole przeszlam sama siebie. Wrocilam z Lyonu, spacerowalam tu i tam, podziwialam piekno tego miasta wrocilam do domu... zegare pokazywal 23.30 kiszki troszke graly marsza, kubki smakowe sie rozkrecily i  stracilam kontrole nad apetytem. Wlecialy do paszczy orzechy nerkowca solone, 4 ciastka polane czekolada, batoniki musli, kinder bueno 4 herbatniki bez czekolady  mam ochote na siebie nawrzeszczec!!!

Po co wylewam hektolitry potu na silowni??? po co biegam, plywam i gimnastykuje sie jak glupia skoro moja ciezka praca idzie na marne????

Nie mam sily dalej pisac... do uslyszenia !!!

  • migotka69

    migotka69

    5 lutego 2011, 06:40

    dziewczyny mają rację,my też mamy gorsze dni! U Ciebie przynajmniej ruch nie jest problemem!

  • shizaxa

    shizaxa

    5 lutego 2011, 06:34

    każda z Nas ma swoje złe dni...wczoraj był Twój ale zobaczysz że dzis będzoe lepiej, nie myśl o kaloriach tylko rób swoje:) powodzenia

  • aaana1985

    aaana1985

    5 lutego 2011, 00:33

    Zaeaz ja sobie strzele - wlasnie ogladam zdjecia z urlopu w idiach na ktorym bylam z kolezanka oczywiscie nie zdawalam sobie sprawy ze jestm az tak gruba i chetnie pozowalam do zdjec .... KOchana myślisz że każdy jest idealny i idealnie trzyma diete nic z tych rzeczy wage widze masz ok jutro bedzie (wlasciwie to dzis) lepszy dzien

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.