Doslownie na chwile za moment klade sie spac a jutro o 6.00 pobudka bo mam trail gorski! W zwiazku z tym zyczcie mi duzo szczescie i powodzenia no i sil przede wszystkim gdyz dzisiaj przegielam z treningiem pierwszy raz od 4 miesiecy mam zakwasy i to takie, ze moje uda sa az cieple chyba za bardzo wymeczylam nogi w tym tygodniu a dzisiaj jeszcze wzielam rower w obroty i dolozylam bieg a rano poszlam na silownie rzezbic ramiona !!! Dobra rzecz to taka, ze po 10-15 minutach biegu miesnie mi sie rozgrzeja i bol nie bedzie juz taki uciazliwy! Mimo wszystko troche sie boje jak moje nogi zachowaja sie jutro w gorach! Boze spraw by nie odmowily posluszenstwa !!!
Dzisiaj troche mi ponadprogramowo do paszczy wlecialo, ale to z wycienczenia! Wrocilam do domu, wzielam prysznic i pierwsze co to lodowka i szafki ze slodkim no jak tak mozna bylo zrobic?!
Ponarzekalam troche ze zmeczona, opadnieta z sil etsetera, ale wiecie co? ja lubie ten stan wtedy wiem, ze wycisnelam z siebie wszystko na maksa! Buziaki
zgrzeszylam
15 stycznia 2011, 23:44ja dlatego biegam! że na serio można wycisnąć z siebie ile tylko się da! rzeźbisz ciało, kształtujesz umysł :) powodzenia jutro!