Czesc z Was zrobila ladny wpis tego co przelomowego wydarzylo sie w ich zyciu w 2010 roku i plan na nowy 2011. Pora zatem i na mnie.
Rok 2010 byl wyjatkowy gdyz:
rozstalam sie ze swoim chlopakiem, ktory na mnie nie zaslugiwal
byl moment kiedy wazylam 54 kg
wyjechalam do Francji i tu poznalam wspanialych ludzi
odkrylam w sobie nowe pasje i zainteresowania
zwiedzilam i zobaczylam miejsca, ktore zawsze chcialam poznac
zaczelam systematycznie, duzo cwiczyc, ruszac sie, trenowac i kocham to
...a teraz dlaczego rok 2010 byl beznadziejny
rozstanie z chlopakiem doprowadzilo do wzrostu mojej wagi o ponad 10kg, kompulsow z ktorymi nie moge sobie poradzic po dzien dzisiejszy i chwilowej depresji
poklocilam sie z siostra i nie utrzymywalysmy ze soba kontaktu przez jakies 4 miesiace
zaniedbalam diete i mimo ruchu waga nadal stoi w miejscu
calkowity brak kontroli nad kompulasami - sa dni kiedy moj zoladek jest w stanie pochlonac wszystko i nie potrafie nad tym panowac
... nad czym bede ciezko pracowac w 2011 roku
calkowicie odstawic czekolade, ktora jest moja bolaczka i przez ktora nie potrafie panowac nad soba
wprowadzic 15 minut gimnastyki rano
schudnac do 52kg
dostac sie na studia i dobrze radzic sobie w samodzielnym zyciu
duzo biegac i poprawic swoj czas
ukonczyc triathlon z dobrym wynikiem
doszlifowac francuski na glancus cycus
i raz jeszcze DIETA DIETA DIETA
a na koniec zdjecie jednej z modelek na ktora uwielbiam patrzec....
BEAGULEK
11 stycznia 2011, 20:08spokoju wewnętrznego nawet wtedy gdy nie wszystko będzie idealne..Super jest stawiać sobie wyzwania, realizować je - bo to nas uszlachetnia i daje "SZCZĘŚCIE"...cokolwiek to oznacza. Pozdrawiam. Dobrze że JESTEŚ. Kompulsom mówimy STOP.
uleczka44
11 stycznia 2011, 16:55Życzę Ci spełnienia Twoich postanowień. Nie są przesadnie wygórowane, chociaż pkt 1 jawi mi sie jako najtrudniejszy. Modelka śliczna, ale ten kościsty dekolt i ramiona okropność. Ja bym czym prędzej zasłoniła ze wstydu i zażenowania.
Margaretta86
11 stycznia 2011, 12:00Jak dla mnie Anja Rubik jest aż za chuda...
Marcia425
11 stycznia 2011, 11:55Plan dzialania jest jeszcze tylko go wykonac :) Powodzenia ! p.s. chyba tez zrobie podsumowanie :)