w czwartek rozpoczęłam,
założenia: jem racjonalnie 3 posiłki plus przekąska (1 lub 2), ćwiczę - w domu, plus rower (może spacery dołączę, się zobaczy), co do wagi sprawdzam co tydzień, choć znam siebie i może być częściej, ale notuję w czwartki. Chcę przypomnieć sobie jak to jest ograniczać się w jedzeniu, bo ostatnio jadłam na co miałam ochotę i wynik mam na wadze.