Przychodzę dziś do szkoły troszkę spóźniona więc od razu poszłam do klasy. Idę przez klasę gdy nagle jedna dziewczyna woła przez pół klasy "Gucio ty schudłaś?"... Sądząc po tym krzyku musiało mi ubyć parę kilo i centymetrów które stają się widoczne :D Wszystko idzie w dobrym kierunku widać zmiany i ubrania są luźne jeszcze troszkę i ubiorę sukienkę która jest na mnie opięta. Po prostu kocham to że się zmieniam :D i zaczynam czuć się pewna siebie :P
Ćwiczę sobie na siłowni od poniedziałku do piątku(weekend to dzień odpoczynku dla mięśni) i tak dalej. Ćwiczymy i chudniemy!!!
Tygrysek
Lepsze na smutki, są ćwiczenia od wódki
karrrrola
7 lutego 2016, 19:13Super, że widać już efekty :) Oby więcej takich miłych powitań w klasie i nie tylko ;)
maria19521
6 lutego 2016, 18:09SUPER !!! Cieszę się wraz z Tobą. Przed nami droga daleka , ale możliwa do pokonania. Małe kroki , a ile radości. Jeszcze nie jeden będzie zazdrościł.......... Ważne, ze masz cel i trzymasz się jego. Powodzenia w szkole!!
aokura
1 lutego 2016, 21:10Jejku, super że Ci się tak udaje!! Trzymaj tak dalej! :D
FitEwciaa
1 lutego 2016, 21:05Brawooo :) oby tak dalej