:)
hAAAaaaAaaa !!!! zważyłam się dziś rano, już 1,35 kg mniej!! hhuuuuUUuura:)
Baaaardzo mi to poprawiło humor:) nawet włożyłam z tego powodu spodnie, które już przestawałam lubić - bo były obcisłe, a teraz znowu są ok:) Czułam się świetnie, aż mi koledzy w pracy dokuczali,żebym tak tyłkiem nie kręciła hahaha :) śmieszni są, zawsze mnie rozbawiają i wiem, że mogę na nich liczyć.... jak się wtedy popłakałam, to dostałam na pocieszenie grupowy uścisk i rozśmieszali mnie aż do momentu - kiedy się uspokoiłam. Więc wybaczam im docinki :)
Poza tym przygotowania do świąt. Już prawie cały domek wysprzątany., Wybieram przepisy na dania i ciasta.
W sobotę idę jeszcze na ostatnie zakupy - kupić ramki, jeszcze jedną partię zdjęć dam do wywołania, kupię też sobie jakąś fajną spódniczkę w prezencie haha.
No nic kochane, uciekam, nałożę sobie maseczkę i spać zaraz, bo zmęczona jestem.
O ćwiczeniach i jedzonku jak zwykle dam znać w weekend.
Buziaki!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
xxaggaxx
22 grudnia 2011, 12:06stuk puk:) co słychać?
Chemiczka83
16 grudnia 2011, 17:38gratuluję spadku:) ja co prawda się nie ważyłam, ale niektóre spodnie wydają już mi się luźniejsze przez te pare dni. Są jeszcze takie w które się nie dopinam, ale pomału ten kg zleci.
ojeek
16 grudnia 2011, 09:59ja jeszcze mieszkanka nie wysporzatałM I zapewne nawet jak posprzatam to zdazymy z moim nabrudzic do swiat xD
shizaxa
16 grudnia 2011, 08:03gratuluje spadku!!
LuiKa
15 grudnia 2011, 21:10Gratulacje! :)) Trzymaj sie Słonko cieplutko! ;*