W dodatku - moja grupa seminaryjna, to w większości same ancymony i lenie, i jeden z nich wybrał się do Promotora z prośbą, o przydzielenie odgórnie pytań każdej osobie. Mówiłam, że to idiotyczny pomysł! mój profesor, jest za rzeczowy, taki - konkretny, wymagający. I co? nawrzeszczał na tą osobę. Wkurzył się. Teraz mamy przerąbane na kilka dni przed obroną. Bosko. Dodam tylko, że mój promotor słynie an uczelni z ilości oblewanych na egzaminie osób. W zeszłym roku jednej wykrzyczał w twarz , że się nie nadaje na ekonomistkę i na JEGO kierunku magistra nie uzyska. W dodatku - mamy tylko jedne podejście, bo profesor "NIE PRZEWIDUJE spotkań we wrześniu!" .bomba.
Rozumiecie zatem, że stracha mam konkretnego.
Jakby było mało na głowie: to musiałam zamówić na allegro ubranie na obronę : bo mam tylko jedną bluzkę białą (reszta w za dużych rozmiarach - z okresu odchudzania) a ona to taka tunikowa jest. do spódnicy z wysokim stanem się nie nadawała. do szerokich spodni z podwyższonym stanem - które mam, też nie. Zamówiłam więc spodnie - rurki eleganckie i od razu za jednym strzałem marynarkę - oby na czas doszły. Aha, no i w ten weekend byłam na komunii i oczywiście fleka w moich butach eleganckich zgubiłam - też muszę go zanieść do szewca jutro, bo nie będę miała butów na egzamin....
Boję się tej obrony dziewczyny..... Boję się tez tego - co będzie potem. Chciałabym chociaż jakiś staż dostać
Zdjęć jedzenie trochę wam porobiłam, ale wkleję innym razem, teraz , wybaczcie, ale szkoda mi czasu, wracam do nauki.
EDYCJA:
Ah jeszcze zapomniałam dodać, że mam problem z chomiczkiem :( ma zapalenie spojówek, ledwo otwiera jedno oczko, drugiego nie jest w stanie. spuchła mu cała główka - trzeci dzień zapuszczam mu kropelki i przecieram oczka solą fizjologiczną,ale słabo pomaga, jutro chyba znowu pójdę do weterynarza, boże jaki on biedny :(((((( Malutki i bezbronny.... jak go biorę - to piszczy, żeby mu tylk odac spokój, sece m isię kraja :(
Buziaki!
Carmellek
17 czerwca 2011, 19:05Mój piesek jak miał takie zapalenie to przemywałam mu oko rumiankiem takim letnim, po jakimś czasie pomogło, ale masz racje idź do weterynarza na pewno będzie wiedział lepiej. I nie stresuj się tak, najważniejsze abyś opanowała materiał, trzymam kciuki :*
Chemiczka83
16 czerwca 2011, 20:29Spokojnie Kochana dasz radę ze wszystkim. Dobrze, że chociaż dali Wam te zagadnienia. U mnie na obronie była prezentacja i 1 pytanie gdzieś tam nawiązujące do pracy oraz kilka pytań z całości studiów, ale nikt nam niestety nie dal zagadnień. Jeżeli chodzi o Twoją rejestrację w urzędzie pracy, to od razu po obronie idź do dziekanatu i w ciągu godziny -dwóch Ci wydadzą zaświadczenie gdzie będzie napisane jaki kierunek studiowałaś, jaką specjalność, ile lat i jaki tytuł uzyskałaś oraz ogólna ocenę ze studiów. Tym kwitkiem posługujesz się do momentu dostania dyplomu. A co do chomiczka, to jak kiedyś miałam to mój także miał zapalenie spojówek, a wtedy weterynarz zalecił zaparzenie mocnej herbaty i przemywanie oczek kilka razy dziennie. Pomogło po paru dniach. Trzymaj się Kochana! Bądź dzielna, ze wszystkim dasz sobie radę! Trzymam kciuki za Ciebie!
cogitata
16 czerwca 2011, 20:17eee tam napewno sobie poradzisz.. a przechlapane to nie ma cała grupa tylko ten chłopak co zapytał... widze, ze sie przykładasz wiec nei widze powodu zeby cię oblali:) bede mocno trzymac kciuki... a co potem... ciężko jest przestawić się na tryb pracy z trybu studia... na poczatku się nei tęskni ale potem.... ja juz jestem 3 lata po obronie.. z chęcią wróciłabym czasem na najcięższe egzaminy .... a i jeszcze jedna smutna prawda.. ja juz znajdziesz pracę i zaczniesz pracowac w co nie wątpie ze uda ci się szybko to...czas zacznie ci strasznie syzbko umykać i zanim się obejżysz zaczniesz gonic 30stkę... ale nie ma co się martwić kazdy okres zycia ma swoje uroki i jest super....
shizaxa
16 czerwca 2011, 19:58zdolna jesteś, zdasz:)
baskowaa
16 czerwca 2011, 13:55Kochana nie martw się na zapas - pozytywne myślenie i główka do góry:) Na pewno poradzisz sobie świetnie, zdolna jesteś:) Trzymam kciuki za obronę, daj koniecznie znać jak CI poszło! :)
mala1919
16 czerwca 2011, 12:50Trzymam kciuki za obronę!Na pewno wszytko będzie dobrze;) Kiedyś miałam nick mala1616 i miałyśmy siebie w znajomych:) Strasznie się cieszę ze znalazłam dziś zupełnie przypadkiem twój pamiętnik.Bo pamiętam ze twardo stąpasz po ziemi i brniesz do celu i jesteś motywacją dla wielu z nas:)A teraz zabieram się za czytanie twojego pamiętnika,oj dużo mi czasu to pewnie zajmie ale się cieszę;)