Przez ostatnich parę dni wiele się w sumie działo. Mój Luby....postanowił ułatwić mi życie.... i kupił mi w prezencie laptopa. Stwierdził, że to :przedwczesny: prezent urodzinowy:) Jak ma mi on ułatwić życie? Otóz tak właśnie, że nie będę musiała wozić komputera, z miasta gdzie studiuję, do miasta gdzie mieszkam na co dzień - a jeżdżę na weekendy co tydzień do domu, więc zawsze narzekam, że mi ciężko, że mi ramiona wysiadają..... teraz jeden zostanie w domu, drugi w akademiku:) Przy okazji - skończyła m isię umowa na telefon, i mam nowy i cholera muszę się uczyć jak dziecko, jak się poruszać na windows 'ie 7 i jak obsłużyć telefon haha:) jestem informatycznym niedorozwojem, więc nie jest lekko, hahaha:)
Co do mojej diety - kochane, nie liczę już kalorii. Nie przytyłam, wg wagi mechanicznej, bo automatyczna się na mnie wypięła, zmiana baterii też nie pomaga. Nie włącza się. Działą kiedy chce. Ważę 55 kg. Choć czuję się na minimum 100 - bo mam wieeeeeeeeeelki brzuch, brak okresu pewnie się do tego przyczynia.....w poniedziałek idę do lekarza, bo już nie wyrabiam ..... Sądzicie, że powinnam iść? co mam jej powiedzieć? już się nie odchudzam, ale okresu i tak nie ma? eh.... No nie ma go już....hm..... miesiąc ? :((((((
Byłam na zakupach w tym tygodniu .... kupiłam sobie trochę ciuchów na tą naszą pseudo jesień, bo ja się czuję jakbyśmy już jesień mieli. Noszę: podkoszulek, bluzkę z długim rękawem, bluzę, kurtkę i rękawiczki już nawet - i marznę!!! czy o tym też powinnam powiedzieć lekarzowi? bo koleżanka z pracy mi powiedziała, że to już chyba nie tyle objaw anemii co problemy z krążeniem.... sama nie wiem.
A tutaj macie parę zdjęć z moich posiłków:
- chleb razowy z dżemem czekoladowym ze śliwek, musem jabłkowym, jogobella, herbata.
- chleb razowy z dżemem czekoladowym ze śliwek, musem jabłkowym, jogobella, herbata.
-kanapki z wędliną papryczką chili, papryka zielona i gotowana dynia.
- zupa działkowa. (kapusta, marchewka, koperek, ziemniaki, cebula, pietruszka, seler)
- chleb razowy z wędliną, papryczka chili, papryka zielona.
-bułki sojowe małe, jajecznica z : cebulą, papryczką chili, dynią, pieprzem, cukrem, solą.
- chleb razowy z pieczenią drobiową, mandarynka.
- sucharki, opieńki duszone z cebulą.
-chleb razowy z musztardą francuską, papryka czerwona, serek wiejski.
Niom. Wiecie co...na tvn style, wczoraj był program, coś w stylu: wiem co jem, czy jakoś tak. I był odcinek o chlebie, o pieczywie tak ogólnie., Kurde....od tego momentu pilnuję się bardziej co jem. Żadnego sztucznego - razowo podobnego pieczywa. Tylko zdrowe razowe pieczywo. Cholera, nie wiedziałam, że w tych bułkach które jem, jest rakotwórczy karmelopodobny barwnik :/ Kurde, że też nawet na chlebie nas trują. Bo na bułkach, to tak...spodziewałam się, w końcu jak coś, co ma ciemną skórkę, typowo razową, może być takie bielusieńkie w środku? Razowy chlebku------------- aj low ju Was też aj low ju :*:*
aaaaaa i zapomniałabym!! zaczęłam śniadaniowe pieczywo smarować odrobiną masła. Tłuszczyk zbieram moje słonka!! może to mi pomoże z tym okresem trochę. ? no i moje witaminki z papryk rano będą się lepiej wchłaniać:)
Buziaki moje słonka!!
PA:*
MARGOLKA26
3 października 2010, 17:11SUPER PREZENCIK,A JAKA WYGODA DLA CIEBIE!!!A TEN BRAK OKRESU TO CZASEM NIE BOBASEK????
TwardaJa
3 października 2010, 15:22ah, no i telefon i komputer! uczę się uczę...... nie wiem jeszcze jak opanować nawigację w telefonie hahaha :) ale Luby obiecał mnie stopniowo wtajemniczać w nowinki technologiczne, bo mu podobno aż wstyd, że nie znam połowy funkcji jakie oferuje mi telefon hahaha:)
TwardaJa
3 października 2010, 15:20niom, planowałam tylko wizytę u rodzinnego lekarza, ale chyba jednak pojawię się też u ginekologa. Dziękuję za radę!
TwardaJa
3 października 2010, 15:20eh kochane moje...... no dziękuję za rady. Test na pewno powtórzę, pewnie jeszcze dziś.
shizaxa
3 października 2010, 10:35witaj:) co do okresu to może byc to przez diete ale może być tez z innego powodu, a ile go juz nie masz??miesiąc??jak tak to nie z powodu diety bo przecież jesz już długo normalnie:)a to czasem nie ciąża??;>co do tego programu na tvn style to też go oglądałam i od tego czasu czytam etykiety takich krojonych chlebów a normalny kupuje tylko w znanym sklepie/piekarni:)do komputera i telefonu szybko sie przyzwyczaisz, zobaczysz:)
Grubolina
3 października 2010, 00:47Dzięki za dobre słowo :) Super prezent otrzymałaś - gratuluję lubego i prezentu również :)) Obawiam się, że większość Twoich objawów niestety jest związana z odchudzaniem - mimo, że nie masz niedowagi to sama zmiana wagi była dla organizmu bardzo duża. Trochę jeszcze czasu minie zanim wszystko wróci do normy, ale myślę że wróci, zwłaszcza że teraz już jesz normalnie :) Jak tam morfologia? Anemia też może powodować uczucie zimna i np. szybsze męczenie się. Pokaż się może ginekologowi, co prawda wtórny brak miesiączki stwierdza się gdy nie wystąpi przez 3 miesiące, ale niech rzuci okiem no i teścik dla świętego spokoju bym powtórzyła :). Poza tym warto też sprawdzić tarczycę, czasami po odchudzaniu występuje niedoczynność - to poza uczuciem zimna wpływa źle na cykle miesiączkowe. Trzymaj się CIEPŁO :)) :*
poziomkowa1986
2 października 2010, 23:46też kocham ten program ;) dzisiaj kupiłam poradnik autorki :) A co do października to ruszamy razem po tego mgr :)
Hachiko
2 października 2010, 22:53a jestes pewna, że to spóźnienie @ to przez dietkę? robiłas test drugi raz? czasem za pierwszym razem nie jest wszystko jasne... kurcze MUSISZ iśc do lekarza..idź w pon i sie nic nie bój. super, że facet taka niespodziankę Ci sprawił...to bedzie mega wygodne dla Ciebie :)) a telefonu też sie nauczysz szybko ;D jedzonko jak zwykle mega apetyczne...mniam :)
olicyjka
2 października 2010, 22:24Idź do lekarza, powie Ci jaki może być powód i nie będziesz się martwiła:) Ja też bardzo w tym roku marznę! Może mamy za mało tłuszczyku? Ja Cię podziwiam... taki długi związek... Pozazdrościć kochana!:*
aanyway
2 października 2010, 22:15To świetne ze strony Twojego Lubego :) A win7 jest wprost genialny, jestem pewna, że szybko zorientujesz się co i jak!
mycha1302
2 października 2010, 22:14piekne jedzonko jak zawsze ;) uwielbiam czytać twoje wpisy ;) dziekuje za komentarz. Jutro zobaczymy jak to u mnie bedzie wygladac. Buziaki ;*
violent
2 października 2010, 21:50No dobrze, juz nie marudze. Tak sie nameczyłam nad nimi ojoj. Dawno Cię coś tutaj nie było fajnie ze jestes:D Dietke juz masz za soba aj zazdroszcze
walia
2 października 2010, 21:46menszczyzna kochany, o menu dbasz jak zawsze... dalej od Ciebie czerpać pełnymi garściami, mi jeszcze 2 kg do celu zostały, a potem chyba będę dzień po dniu kopiować menu od Ciebie :P
violent
2 października 2010, 21:44Widze dwie tłuściutkie serdelki bez kitu. Jakby tak schudly pare cm to bylyby super
violent
2 października 2010, 21:38No co Ty serio... ja ich tak nie lubie:/ a do lekarza idz jak najbardziej, brak okresu to znak ze cos jest nie tak.
baskowaa
2 października 2010, 21:21Teraz czytam "XXL" z książek z cyklu "My dwudziestolatki, trzydziestolatki", ale taka sobie jest. A ponoć miała, wg recenzentów podnieść na duchu i wybawić z kompleksów;p Książki wojenne lubię i ja, szczególnie o łagrach i lagrach - swoją drogą to ja pracę maturalną miałam na ten temat, więc jest mi szczególnie bliski. No i fakt widoku z okien uczelni na muzeum na Majdanku robi swoje;) Okeej, na najbliższe sprzątanie dam znać:D Twa pomoc będzie jak najbardziej potrzebna:) Pozdrawiam serdecznie:) :*
baskowaa
2 października 2010, 21:16Oj fakt, czas leci nie wiadomo kiedy... Wiesz, ja też już marznę mocno, więc jakbyś się czegoś u lekarza dowiedziała czym to może być spowodowane to daj znać:)
mikolino
2 października 2010, 21:16Ale Luby Ci super prezent zrobił, wow!!! ;-) Fotki smakowicie pyszne, ochoty mi na grzybki narobiłaś!!! Powodzenia z @, trzymam kciuki ;-)