Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stabilizacja - dzień 29. Etap 3 / 7.


Hej Kochane....

Dzisiaj dzień mi jakoś błyskawicznie zleciał. Nawet nie wiem kiedy kurcze:)   Sprzątnie, gotowanie, pranie.....:)

Teraz jestem już po kolacji  i szykuję się do wyjścia, idę z Lubym na spacer;)

Dzisiejszy ruch: 30 min stepper, 8 minute legs, ćwiczonka na brzuch no i rozciąganie:)   pogoda sobie dzisiaj ze mnie zakpiła, ja już ubrana w dres, buciki na nogach, wychodzę na klatkę schodową,  i słyszę jak lunął deszcz hahaha:P  więc w tył zwrot i stepper w ruch:)

Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: bułka wieloziarnista, papryka czerwona, rzodkiewki + kleik z mlekiem i zarodnikami pszennymi. SUMA: 412 kcal



II śniadanie:  pasztet chlebowy, i sałatka z kapusty pekińskiej, marchewki i pomidora, 3 plastry wędliny. SUMA:  339 kcal




Obiad: surówka z marchewki i jabłka - caaała masa, pieczone skrzydełka z kurczaka, pozbawione skóry, i pieczone ziemniaki. SUMA: 509 kcal





Kolacja: znowu surówka z jabłka i marchewki....no nie wiem co się mnie tak uczepiła:) serek homogenizowany waniliowy i wafle ryżowe z jogurtem. SUMA: 338 kcal



Łącznie: 1598 kcal....te dwie gdzieś się zaplątały,ale uznajmy, że jest ok:)

Jutro się ważę, w celach kontrolnych.

Zmykam teraz,
Buziaki,
Maryśka!
  • poziomkowa1986

    poziomkowa1986

    19 sierpnia 2010, 09:52

    niestety to zadupie nie tego typu, tylko z żulami i po sąsiedzku z mieszkaniami socjalnymi dla eksmitowanych :/

  • TwardaJa

    TwardaJa

    19 sierpnia 2010, 07:35

    Bułka, wg moich obliczeń ma około 209 kcal:) tym razem to mój kleik nabijał kalorii, bo dałam więcej zarodników i siemienia:)

  • TwardaJa

    TwardaJa

    19 sierpnia 2010, 07:34

    shirayuki:) ja robię takie ćwiczenia: półbrzuszki, półbrzuszki skrętne, wypychanie bioder - nie wiem jak to nazwać inaczej, ale leżysz na pleckach, masz ugięte nogi i podnosisz biodra do góry, kontrolując napięcie dolnych partii mięśni brzucha, brzuszki z uniesionymi nogami, nożyce. No i na koniec rozciągam brzuszek:) działa, mam mniejszą dolną cześć brzucha, a góra jest nawet trochę umięśniona haha:)

  • TwardaJa

    TwardaJa

    19 sierpnia 2010, 07:30

    robię te ćwiczenia już około miesiąca. Nie codziennie, jakieś 3 -4 razy w tygodniu. Wykonuje je po normalnym moim treningu - czy po bieganiu, po steperze czy tez po aerobiku, w zależności co akurat ćwiczyłam.Ale jednocześnie robię też masaż nóg taką specjalną rękawicą do masażu i używam mleczka ujędrniającego, wszystko razem daje efekty. Już zauważam, że nogi są jędrniejsze. Ale nie wiem, czy to zasługa tylko tych ćwiczeń, czy takiego zespołowego starania o ujędrnienie nóg:)

  • TwardaJa

    TwardaJa

    19 sierpnia 2010, 07:27

    bo ciężko mi zebrać jedną odpowiedź:) Iwonko..... ja w jednym z moich starszych postów zamieściłam informacje, o tym, jak powinna wyglądać zdrowa stabilizacja. Poczytaj...może ci to w czymś pomoże.

  • Grubolina

    Grubolina

    18 sierpnia 2010, 21:59

    A co ta bułeczka taka kaloryczna jest? :)) Myślałam, że te trójkątne bułeczki mają mniej kalorii. Widzę, że u Ciebie też deszcz, tylko Ty zdążyłaś się wycofać, a mnie złapał podczas biegu już daleko od domu :D Trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie i sukces stabilizacji. :*

  • Shirayuki

    Shirayuki

    18 sierpnia 2010, 19:46

    A jakie ćwiczenia na brzuch robisz? :)

  • punktransistor

    punktransistor

    18 sierpnia 2010, 19:36

    ooo muszę zaglądać tu częściej! mi też tak szybko zleciał dzień :) a jak długo ćwiczysz 8 min. legs,daje efekty ?

  • iwona088

    iwona088

    18 sierpnia 2010, 19:22

    kurde ja tak zaczynałam stabilizacje przytyłam 2 kg i znowu chce je zrzucić chciałabym w końcu ważyć stale tyle samo ale nie umiem się odnaleźć nadal myślę o kaloriach masz może jakieś pomysły?

  • poziomkowa1986

    poziomkowa1986

    18 sierpnia 2010, 19:20

    A u Ciebie smacznie jak zawsze :)

  • jadlozapiska

    jadlozapiska

    18 sierpnia 2010, 19:03

    bardzo apetyczna i zdrowa Twoja stabilizacja, podziwiam Twoje osiągnięcia oraz obecne Twoje starania w utrzymaniu tego co wypracowałaś, mi też kurcze dzisiejszy dzień zleciał ekspresem, a jak już środa minie to cały tydzień nie wiadomo kiedy zleci, pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.