Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stabilizacja - dzień 20. Etap 2 / 9.


Hej kochane:)

Minął kolejny dzień. Już 20 mojej stabilizacji, kurczę jak ten czas szybko leci.   Dzisiejszy dzień spędziłam na twórczym nic nierobieniu. Zakręciłam sobie loki, pomalowałam paznokcie, zrobiłam maseczki itp. Zero sprzątanie,zmywania, prania i gotowania! dość, ogłosiłam bunt:) a uwieżcie mi, że jako pedantce, ciężko mi było to wytrzymać:)

Moje menu:

Śniadanie: bułka wieloziarnista, wędlina,pomidor, kapusta pekińska,cebulka + kleik. SUMA: 445 kcal



II śniadanie: owsianka z jogurtem jogobella light i pieczonym jabłkiem. SUMA: 324 kcal



Obiad: to samo co wczoraj, bo mi luby za duże zakupy zrobił, haha. Grillowany kurczak, bez skórki i surówka z marchewki i jabłka. SUMA: 435 kcal



Kolacja: płatki pełnoziarniste "filigranki" z mlekiem , śliwki. SUMA: 328 kcal



Łącznie: 1532 kcal.

Wszystko dzisiaj było bardzo smaczne. Chociaż tymi "płatkami" jestem trochę rozczarowana. Myślałam , że to będą prawdziwe płatki a nie chrustopodobne :) owoców też mało. Ale nie są najgorsze,dość smaczne:) Smaczniejsze, niż ten zwykły zdrowy
błonnik.


Strasznie mnie boli buzia,bo mi 8-mka rośnie....aj boli boli boli..... idę jakieś picie z lodem skombinować, tymczasem kochane, papa!
Maryśka!

  • Grubas1991

    Grubas1991

    10 sierpnia 2010, 11:07

    Gratuluje kolejnego dnia stabilizacji. Czas bardzo szybko leci :) Najważniejsze, że wciąż tak pięknie się jej trzymasz :) A owsianka wygląda przepysznie :)

  • Anelima

    Anelima

    10 sierpnia 2010, 11:07

    Gratuluje dużego spadku wagi :) `Te twoje bułeczki z siemieniem wyglądają przepysznie , mogłabyś podać przepis ????

  • TwardaJa

    TwardaJa

    10 sierpnia 2010, 09:21

    nom...wybiorę się dziś p omaści, bo już umieram, cała szczęka boli, pojutrze mam w dodatku wizytę u dentysty, ciekawe co zrobi - skoro ja nie mogę nawet buzi otworzyć! a to dopiero 3cia 8mka mi rośnie :(

  • Carmellek

    Carmellek

    9 sierpnia 2010, 22:49

    Proponuje iść do apteki po maść na te dziąsła. Mi jak rosły zęby (8) to normalnie masakra wytrzymać nie mogłam, to wtedy dostałam różne maść znieczulające, one są chyba bez recepty. Musiałabyś zapytać się w aptece. A dzień buntu ja mam codziennie ;P

  • TwardaJa

    TwardaJa

    9 sierpnia 2010, 21:35

    kleik: łyżkę mielonego siemienia lnianego zalewam ciepłą wodą wieczorem,nakrywam talerzykiem. i zostawiam. Rano - dolewam cieple mleko albo wodę, czasem dosypuje otrębów albo zarodników pszennych i piję, a raczej jem, bo robi się z tego kisielowata maź. Poprawia przemianę materii, zapobiega zaparciom, poprawia stan włosów, syci na długo, ma omega 3 w składzie, więc główka pracuje. Polecam.

  • shizaxa

    shizaxa

    9 sierpnia 2010, 21:26

    znam ten ósemkowy bół:( życze by szybko wyrosła. A co ten kleik na śniadanie??

  • Chemiczka83

    Chemiczka83

    9 sierpnia 2010, 21:07

    Ja dziś zjadłam po razy pierwszy bran flakes, bo miałam ochotę na jakąś odmianę na śniadanie. Zazwyczaj jadam musli "wiosenne marzenie" z lubelli no i od niedawna owsiankę. Zaskoczyły mnie te bran fakes tym, że są po prostu takie zwyczajne. Zjadłam je naprawdę z apetytem:) Wiesz co zazdroszczę Ci tej pedanterii. Przydałoby mi się trochę zdyscyplinowania, bo w kwestii sprzątania to nie umiem być systematyczna. Z roku na rok jest coraz lepiej, bo jak zaczynałam sama mieszkać to mieszkanko wyglądało jak jedno wielkie pobojowisko i nie można było nikogo do niego zaprosić bez zapowiedzi. Teraz już nie jest tak źle. Nieoczekiwany gość nie jest już problemem, bo biorę to pod uwagę przy wychodzeniu z domu... Ale mam jeszcze nad czym popracować w tej kwestii przez długi okres czasu.

  • agixgmagix

    agixgmagix

    9 sierpnia 2010, 20:32

    masz rację. trzeba przeczekać :) choć jeszcze nie słyszałam od nikogo na Dukanie o takim przypadku :) Pozdrawiam

  • TwardaJa

    TwardaJa

    9 sierpnia 2010, 20:21

    hm.... ja nie byłam na nigdy na żadnej specjalnej diecie. Nie wiem, co się dzieje z wagą na Dukanie, an którym jesteś ty. Nie wiem tez ile czasu zajęło mi schudnięcie 14 kilo, bo ja przez kilka miesięcy, 4 czy 5 , nie ważyłam się w ogóle. Zdrowo się odżywiałam i ćwiczyłam. waga była dla mnie nie ważna, ja dążyłam do dobrego samopoczucia. Ale 35 kg schudłam w rok gdzieś. A wracając do Twojej wagi, to normalne ,że waga się waha do 2 kg.A skoro teraz nie spada, to widocznie masz zastój. Taki stan się utrzymuje nawet nieraz do kilku tygodni. Można tylko grzecznie go przeczekać robiąc swoje.

  • agixgmagix

    agixgmagix

    9 sierpnia 2010, 20:16

    Mi też rośnie ósemka! Górna lewa, A powiedz mi proszę czy miałaś taką sytuację: Tydzień 1 fazy Dukana minął i straciłam 3 kg. 8 dnia (zrobiłam 8 dni białkowych) wskakuję rano na wagę a tam 2 kg więcej!! Masakra! I tak już to nie chce schodzić! Dziś skończyłam 2 dzień 2 fazy. Czy spotkałaś się z czymś takim? W ciągu 1 nocy 2 kg ! A trzymałam się diety w 100 % :( To nie fair. I powiem mi jeszcze jak długo zajęło ci schudnięcie 14 kg ? Z góry dziękuję za odpowiedź! :*

  • TwardaJa

    TwardaJa

    9 sierpnia 2010, 20:06

    haha..... a ja uwielbiam owsiankę:D te płatki tez mi smakowały. ale kurde, chciałam takie zwykłe, a nie chruściane dzisiaj:P jutro znowu pójdę do supermarketu, specjalnie po płatki bo mam na nie smaka:P wybredne podniebienie to skandal:D

  • mlody1991

    mlody1991

    9 sierpnia 2010, 20:03

    Heheh ja sie tak buntuje jak mam jeść owsianke jakoś mi to nie smakuje;)

  • biedroneczka1990

    biedroneczka1990

    9 sierpnia 2010, 19:52

    moja siostra też cierpi z zębami ;) a menu pyszne! :D co do płatków to jak dla mnie najlepsze Corn Flaksy

  • retro1728

    retro1728

    9 sierpnia 2010, 19:50

    menu kolorowe i na pewno smaczne:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.