Hello
Dzis dzien poswiecony regeneracji i zajelam sie tym co lubie. W koncu zaczelam czytac ksiazke ,ktora wypozyczylam tydzien temu w bibliotece. Wciagnela mnie i pewni bede do pozna w nocy ja czytac :)
Zainspirowana jedna z Vitalijek ,ktora ukonczyla wyzwanie przysiadow postanowilam ,ze tez zaczne. A co bede sobie zalowc hehe
1 DZIEN ZALICZONY :)
Menu
Śniadanie : 2 lyzki twarogu z rzodkiewka i szczypiorkiem, 2 lyzki salatki jarzynowej, sucharek
II Śniadanie: pomarancza
Obiad : rosół z makaronem
Podwieczorek : budyn czekoladowy(mala porcja)
Kolacja: kawalek kulebiaka ok 150 g
kalliope
10 marca 2014, 08:49Robiłam przysiady.. jak doszłam do 250 zaczęły mnie boleć kolana, ale może ja coś źle robiłam :) powodzenia :)
peaceloveextasy
9 marca 2014, 20:44O kurde chyba też zacznę to wyzwanie, co to jest dodać do treningu takie przysiady :) + czytałam twój pamiętnik i patrzę na zdj twojej figury i w sumie mam taką samą:) :D i powiem Ci tak: nie jestesmy grube ale zawsze można troszke się wysmuklić i ujędrnić ciałkO:D
ania14021994
9 marca 2014, 19:20co to za książka? :)) smaczne menu.
kukurykuuu
9 marca 2014, 18:56Powodzenia ;))