Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie wiem czy warto było zakładać tu konto bo chyba
nikt mnie nie czyta...



 Czesc wszystkim!

Wczoraj zaliczam dzien do jak nabardziej udanych,wszystko poszło super po 17 juz nie jadłam nawet,co mnie bardzo cieszy:)
Pocwiczyłam nawet stepper,brzuszki,sprzatanie i w pracy tez miałam niezły wycisk:)

Wiecie co nie wiem czy dobrze zrobiłam ze tutaj załozyłam konto mysłałam ze sie wspieramy tutaj wszyscy,ze sobie pomagamy,wymieniamy sie dobrymi rdami....wczoraj prosiłam o menu,cwiczenia bo naprawde nie mam pojecia od czego najlepiej zacząć...ale widze ze chyba nawet mnie tu nikt nie czyta.
Widze inne pamietniki i chyba macie juz swoje grona znajomych wiec chyba nowe osoby nie sa tu mile widziane-tak własnie czuje
Nie wiem czy jest sens pisania dalej pamietnika.

Troche mnie zdołowała ta cała sytuacja naprawde,z poczatku miałam motywacje WAS i nadal mam ale teraz to sama nie wiem.
Chyba zawsze bede gruba....

Miłego dnia mimo wszystko zycze. 
Pozdrawiam K
  • liliana200

    liliana200

    7 maja 2013, 12:06

    Ej no nie przesadzaj. Ja też nie dostaję mega dużo komentarzy ale nie o to chodzi. Piszę bo tak jest mi łatwiej wyrzucić z siebie co czuję. Każda ci poleci inne ćwiczenia, Mel B, Chodakowską, Jillian czy kogoś tam jeszcze innego. Na początek zacznij biegać, skakać czy jeździć na rowerze a potem będziesz rzeźbić ciało. Co do jedzenia hm...mam przykładowy jadłospis mogę ci go podrzucić ale to już kwestia smaku co kto lubi. Śniadanie u mnie to zazwyczaj owsianka, albo tosty dukanowe na otrębach albo kaszka z owocami. Obiad kurczak, ryby, zupy, surówki, brązowy ryż, makaron razowy. Nie jem ziemniaków, białego pieczywa, wszelakich tłuszczy, śmietan, słodkości, gazowanych napojów. Podwieczorek owoce jabłko banan, kiwi, mandarynki albo robię sobie koktajle. Kolacja chlebek wasa z tuńczykiem albo serki wiejskie z warzywami, jogurty. Nie mów że zawsze będziesz gruba, przyjdzie czas że schudniesz :) Głowa do góry

  • VintageFat

    VintageFat

    7 maja 2013, 10:25

    Hmmm czy tu o komentarze chodzi? Chyba o odchudzanie. Wsparcie. Motywację. Patrzysz, jak inne dziewczyny chudną, pracują nad sobą. Mi to daje powera, a nie ilość komentarzy. To nie facebook i lajkowanie, moja Droga. Do pracy! Nie marudzimy! Buziaki

  • joannakowalska123

    joannakowalska123

    7 maja 2013, 10:21

    na 1wszy post otrzymałaś 8 komentarzy.. dalej 4 i 1.. wszystkie Twoje posty to sztuk 4.. oczekujesz miliona komentarzy? Poznasz więcej dziewczyn to zaczną komentować to co piszesz, głowa do góry!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.