Dzis juz piatek , az milo wziasc i wziasc sie do pracy....;-) DZien zaczol sie nadzwyczaj udanie ....oby go nic nie zepsulo...;-/(bede uwazac ;-)
byly brzuszki (40 jak w wyzwaniu, ale moj brzuch narazie nie daje rady wiecej) i cwiczenia z Chodkowska ...nie dotrwalam do konca ale pot na czolo wyszedl i poruszalam sie troszke...nie moge tak z grubej rury bo jutro sie nie podniose ...i tak jestem zadowolona dzis bylo 10 min dluzej niz ostatnio ;-) i nie padlam trupem po...;-)...bedzie coraz lepiej ...;-)...malymi kroczkami i dotrwam do konca ...
Pelna pozytywnego nastawienia i motywacji ide na sniadanie ;-)...
fitnessmania
30 marca 2017, 12:59A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
MONIKA19791979
14 listopada 2015, 12:59chodakowska ćwiczysz???super efekty beda napewno
tula_bk
13 listopada 2015, 17:12Dzieki ;-).
angelisia69
13 listopada 2015, 16:56jasne ze bedzie coraz lepiej,kondycje sie buduje z treningu na trening,nikt odrazu nie jest supermenem. Oby dzien do konca byl udany