Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiany..

dawnooo nie pisałam, nawet nie tyle, że nie miałam czasu jak po prostu zaczyna mnie nudzić Vitalia. Brakuje mi dobrej rywalizacji, bo moja grupa jest już na dnie:( chyba za długo ją ciągnę.. nie wiem sama. Ostatnio miałam trochę na głowie i ją zaniedbałam.

Z dobrych wiadomości  rozpoczęłam sezon rowerowy dokłądnie 1.04:) już mam prawie 100km. Niestety w tym tygodniu pogoda nie dopisuje i rower odpoczywa.
Po za tym DOSTAŁAM PRACĘ tą o której wcześniej pisałam, jednak się udało. Jest super. Kelnerka w ślicznej kawiarni. I jeżdżę do pracy rowerem.. Nareszcie zaczyna się układać, tylko jeszcze muszę powera dostać do ćwiczeń bo na razie leżą.